PGE Turów gra w Zielonej Górze
We wtorek o godz. 19 PGE Turów rozegra swój drugi mecz w rozgrywkach EuroPucharu. Rywalem zgorzelczan będzie Dexia Mons-Hainaut.
Po porażce w Czarnogórze z KK Buducnost 50:75 tym razem aktualni wicemistrzowie Polski wystąpią w roli gospodarza w Zielonej Górze, w której w Tauron Basket Lidze w meczach przeciw Zastalowi jeszcze nie przegrali.
Pierwszą przeszkodą, jaką na tak zwanym swoim terenie drużyna trenerów Jacka Winnickiego i Mariusza Niedbalskiego musi pokonać, będzie belgijska Dexia Mons-Hainaut. Spotkanie może okazać się kluczowe pod kątem dalszej rywalizacji. Podobnie jak PGE Turów Dexia w pierwszym meczu w grupie H doznała porażki - z Albą Berlin 74:78 (24:17, 17:26, 10:24, 23:11). - Niezbyt wiele wiemy o rywalu. Przegrali pierwszy mecz z Albą. Ważną informacją może być to, że w czwartej kwarcie przegrywali różnicą 15 punktów, ale zdołali zbliżyć się tylko na 2. Mają groźnych zawodników i grają szybką koszykówkę. Jeśli chcemy mieć szanse na awans u siebie musimy wygrywać - powiedział kapitan PGE Turowa Konrad Wysocki.
Największym osiągnięciem na europejskich parkietach drużyny z Belgii jest dotarcie w 2006r. do ćwierćfinału, a w 2008 do finału Pucharu Eurochallenge. W zeszłym roku w kwalifikacjach koszykarze Dexii ograli Trefl Sopot, a na początku października br. w dwumeczu pokonali turecki Besiktas (przegrali w Turcji 70:78, ale u siebie wzięli rewanż 74:63). W przeszłości w Dexii grali dobrze znani w Zgorzelcu Justin Gray i Chris Young.
Obecnie za kreowanie gry Dexii odpowiada Sean Singletary. Został wybrany w drafcie przez Kings, a podczas pobytu w ACB zdobył mistrzostwo Hiszpanii z Caja Laboral. Jego zmiennik to była gwiazda Uniwersytetu Western Kentucky A.J. Slaughter. Do Belgii przybył z włoskiej Angelico Biella. Z powodzeniem na rozegraniu wymienionych koszykarzy może wspierać doświadczony rzucający Ronell Taylor (z Olimpią Ljubljana zaliczył występy w Eurolidze). W zeszłym sezonie w barwach Dexii zdobywał ponad 15,5 pkt. co dało mu czwarty wynik w lidze.
Pod koszem dominuje z kolei dobrze zbudowany Warren Carter. Wcześniej notował dobre wyniki w izraelskim Happoelu Gilbola, a także hiszpańskiej Sevilli. Zdobył też mistrzostwo Łotwy z BK Ventspils. W polu trzech sekund gracze ze Zgorzelca nie mogą zapomnieć też o dobrze zbudowanym Ahmadem Nivinsie, który obok duetu uniwersalnych skrzydłowych Justina Cage'a i Shana Fostera zaliczają już kolejny sezon w klubie z Belgii.
Początek meczu o godz. 19. Transmisja w Eurosport 2, Eurosport 2 HD, Radiu Wrocław i Muzycznym Radiu.