1
PGE Start Lublin
0pkt
2
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
0pkt
3
Legia Warszawa
0pkt
4
King Szczecin
0pkt
5
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
0pkt
6
Energa Czarni Słupsk
0pkt
7
Dziki Warszawa
0pkt
8
Arriva Polski Cukier Toruń
0pkt
9
Anwil Włocławek
0pkt
10
AMW Arka Gdynia
0pkt
11
MKS Dąbrowa Górnicza
0pkt
12
Miasto Szkła Krosno
0pkt
13
Tauron GTK Gliwice
0pkt
14
Trefl Sopot
0pkt
15
WKS Śląsk Wrocław
0pkt
16
Zastal Zielona Góra
0pkt

Energa Cup dzień I

Autor:
Energa Cup dzień I
Przeczytasz w 3 minuty

W pierwszym dniu II Memoriału Romana Wysockiego zespoły grające w Tauron Basket Lidze, czyli Kotwica Kołobrzeg i AZS Koszalin wygrały swoje spotkania.

W meczu ekip z Kołobrzegu i Stargardu Szczecińskiego od początku Spójnia nie odpuszczała i dosyć łatwo zdobywała punkty, głównie rzutami dystansowymi. Zawodnicy trenera Tomasza Mrożka wyglądali na dosyć zagubionych, a jedynym jasnym punktem był Reginald Holmes (22 pkt. w całym meczu). Oba zespoły w drugiej kwarcie grały nieco ospale, przez co kibice zgromadzeni w hali Gwardii byli świadkami nieskutecznej gry. Po stronie Kotwicy zawodził Jessie Sapp, natomiast w zespole ze Starogardu Gdańskiego Tomasz Stępień.

Gracze Spójni po niezłej grze dystansowej w pierwszej połowie, bazowali tylko i wyłącznie na rzutach trzypunktowych, jednak te nie wpadały do kosza tak często jak wcześniej. Kotwica natomiast znajdowała balans w grze podkoszowej i dystansowej. Jednak po niezłym początku trzeciej kwarty w wykonaniu Kotwicy, stargardzianie zaliczyli serię 11:0 i wyszli na prowadzenie w spotkaniu. Dzięki duecie Jessie Sapp - Łukasz Diduszko kołobrzeżanie odzyskali inicjatywę i znowu grali skutecznie. Po kluczowym rzucie Sappa koszykarze Spójni podłamali się i przestali wierzyć w zwycięstwo.

Kotwica Kołobrzeg - Spójnia Stargard Szczeciński 71:64 (22:21, 10:9, 20:22, 19:12)

Kotwica Kołobrzeg: Reginald Holmes 22, Jessie Sapp 13, Łukasz Diduszko 12, Łukasz Wichniarz 7, Szymon Rduch 7, Marko Djurić 5, Oded Brandwein 3, Michał Kwiatkowski 2, Patryk Bajtus 0

Spójnia Stargard Szczeciński: Adam Parzych 19, Jarosław Kalinowski 11, Łukasz Bodych 10, Tomasz Ochońko 9, Wiktor Grudziński 7, Arkadiusz Soczewski 4, Hubert Pabian 2, Mariusz Wójcik 2, Filip Dylik 0, Tomasz Stępień 0

W drugim spotkaniu koszalinianie zaczęli nieco niemrawo, głównie na obwodzie, gdzie nie radził sobie Marshall Strickland. Pod koszem rządził najwyższy w zespole Rafał Bigus. Nieźle grali również popisujący się niekonwencjonalnymi podaniami Kamil Łączyński i jak zawsze waleczny Mateusz Bartosz. Gospodarze turnieju nabrali wiatru w żagle dopiero w drugiej kwarcie, gdy zaczęli bronić bardziej agresywnie. Kilka akcji z kontr pozwoliło Akademikom skutecznie odskakiwać szczecinianom. Momentami koszalińska drużyna wyglądała na bardzo zgraną, nie przypominającą ekipy, która zaledwie miesiąc temu rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu.

W drugiej połowie nastąpiła dłuższa chwila dekoncentracji u graczy podkoszowych, co wykorzystywali Sudowski i Mielczarek. Na bronionej tablicy nie radzili sobie Rafał Bigus i Marko Lekić. Na domiar złego w trzeciej kwarcie czwarte przewinienie złapał George Reese. Podkoszowi AZS znacznie lepiej radzili sobie w końcówce spotkania, gdy często stawali na linii rzutów wolnych. Kontry świetnie wykorzystywali Strickland i Łączyński, a w akcjach izolacyjnych błyszczał Reese i Jeremy Montgomery.

AZS Koszalin - AZS Radex Szczecin 74:51 (18:13, 16:7, 18:17, 22:14)

AZS Koszalin: George Reese 15, Jeremy Montgomery 13, Rafał Bigus 11, Marshall Strickland 10, Marko Lekić 10, Mateusz Bartosz 6, Igor Milicić 5, Mateusz Bieg 0, Robert Gibaszek 0, Kamil Łączyński 0

AZS Radex Szczecin: Krzysztof Mielczarek 13, Maciej Sudowski 9, Łukasz Pacocha 6, Zbigniew Wochna 5, Marcin Zarleczny 5, Michał Majcherek 5, Jerzy Koszuta 4, Karol Pytyś 2, Michał Dudek 0, Nitsche Mateusz 0

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

61 zdjęć8.07.2025

Konferencja prasowa w Sosnowcu

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych