Puchar Polski: Wygrana PGE Turowa w Wałbrzychu
Koszykarze PGE Turowa trafili aż 15 rzutów z dystansu i wygrali w Wałbrzychu z Górnikiem 82:52. Tym samym drużyna trenera Jacka Winnickiego pewnie awansowała do III rundy Pucharu Polski.
Zgorzelczanie mecz z Górnikiem potraktowali poważnie. Wolne od trenera Jacka Winnickiego dostał jedynie kapitan PGE Turowa Konrad Wysocki.
Początek zawodów nie zwiastował dla gości łatwej przeprawy. Gracze Górnika grali ambitnie i nie zamierzali kłaść się przed wyżej notowanym przeciwnikiem. Gospodarze po punktach Marcina Sterengi i Mateusza Nitschego wygrywali 4:0. Zgorzelczanie odpowiedzieli rzutami z dystansu Marco Brkicia i Davida Jacksona i w 4. minucie spotkania był remis po 6. Wyrównana walka trwała niemal do końca pierwszej kwarty. W jej końcówce PGE Turów zdołał jednak odskoczyć na dystans 6. punktów (26:20). Wałbrzyszanie nie zamierzali rezygnować i w drugiej kwarcie rzucili się na rywala. W efekcie tego zgorzelczanie pierwsze punkty zdobyli dopiero w 7. minucie a w całej kwarcie trafili tylko dwa rzuty z gry! Do przerwy na tablicy wyników widniał jednak remis 32:32.
Wyrównana walka trwała do połowy trzeciej kwarty. Wówczas gospodarzom zaczęło brakować sił z czego skrzętnie skorzystali przyjezdni. W 25. minucie PGE Turów wygrywał tylko 41:39, ale od tego momentu zaczął budować przewagę. Z dystansu jak natchnieni trafiali Michael Kuebler, Torey Thomas i Marco Brkić. Gospodarzy w grze starał się trzymać Maciej Ustarbowski, lecz na rozpędzony zespół ze Zgorzelca to było zbyt mało. Po trzech kwartach goście wygrywali 52:44 a w ostatniej części meczu systematycznie odbierali rywalom ochotę do gry. Zgorzelczanie wciąż trafiali z dystansu (15/26 celnych rzutów!) a pod koszem trudny do powstrzymania był Robert Tomaszek.
- Cieszymy się ze zwycięstwa. Wierzę, że dobra gra zespołu znajdzie swoją kontynuację w piątek kiedy zmierzymy się z Polpharmą Starogard Gd. - powiedział po meczu prezes klubu ze Zgorzelca Jan Michalski.
Victoria Górnik Wałbrzych - PGE Turów Zgorzelec 52:82. Kwarty: 20:26, 12:6, 12:19, 8:31.
Victoria Górnik: Ustarbowski 21 (1), Jakóbczyk 12 (2), Kietliński 5, Wróbel 4, Nitsche 4, Pieloch 2, Sterenga 2, Muszyński 2, Józefowicz 0, Stochmiałek 0, Murzacz 0, Ratajczak 0.
PGE Turów: Brkić 19 (5), Kuebler 16 (4), Thomas 12 (4), Tomaszek 11, Bochno 9 (1), Jarmakowicz 6, Jackson 5, Gabiński 2, Jarecki 2, Zigeranović 0, Bukowiecki 0, Koljević 0.