1
Anwil Włocławek
2pkt
2
King Szczecin
2pkt
3
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
1pkt
4
Zastal Zielona Góra
1pkt
5
Legia Warszawa
0pkt
6
Polski Cukier Start Lublin
0pkt
7
WKS Śląsk Wrocław
0pkt
8
Trefl Sopot
0pkt
9
AMW Arka Gdynia
0pkt
10
MKS Dąbrowa Górnicza
0pkt
11
PGE Spójnia Stargard
0pkt
12
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
0pkt
13
Dziki Warszawa
0pkt
14
Arriva Polski Cukier Toruń
0pkt
15
GTK Gliwice
0pkt
16
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
0pkt

Co słychać w zespołach przed eliminacjami play-off?

Autor:
Co słychać w zespołach przed eliminacjami play-off?
Przeczytasz w 6 minut

Poniżej najnowsze informacje z ośmiu zespołów, które w poniedziałek przystąpią do opóźnionych eliminacji play-off PLK.

Wciąż aktualne szersze zapowiedzi rywalizacji o miejsce w ćwierćfinale można znaleźć tutaj.

Aktualny terminarz play-off.


PGE Turów Zgorzelec

PGE Turów zagra w poniedziałek (początek o godz. 18.30) w Zgorzelcu pierwszy mecz z Kotwicą Kołobrzeg. Czy zmienione terminy rozgrywanych spotkań i sam okres związany z żałobą narodową mógł wpłynąć negatywnie bądź pozytywnie na zespół PGE Turowa? - Przerwa jest jednakowa dla wszystkich zespołów. Dlatego skupiamy się, aby dobrze go przepracować - powiedział trener PGE Turowa Andrej Urlep. W zajęciach gospodarzy poniedziałkowego meczu biorą udział wszyscy koszykarze. Wyjątek stanowi Bartosz Bochno, który zbił mięsień czterogłowy i przymusowo przez kilka dni musiał obserwować zajęcia kolegów z boku. - Do meczu powinienem być już w pełni sił - zastrzegł obrońca PGE Turowa.

Kotwica Kołobrzeg

Kotwica rozegra pierwszy mecz w poniedziałek w Zgorzelcu, a później w czwartek w Kołobrzegu. - Ten dodatkowy czas do rozpoczęcia eliminacji play-off spędziliśmy na dogłębnym analizowaniu meczów PGE Turowa Zgorzelec. Dużo nam to dało, ponieważ przed planowanym pierwszym terminem mieliśmy praktycznie tylko jeden dzień na przygotowanie się taktyczne - mówi trener Paweł Blechacz. W drużynie wszyscy są zdrowi i gotowi do walki o play-off.

Katastrofa w Smoleńsku nie była obojętna dla klubu z Kołobrzegu. Zginął w niej poseł ziemi kołobrzeskiej Sebastian Karpiniuk. - Był on osobą, która ogromnie wspierała klub, pomagał Kotwicy zdobyć potrzebne środki finansowe. Kiedy tylko mógł, był obecny na meczach kołobrzeskiej drużyny i kibicował nam. Informacja o jego śmierci dotknęła wszystkich, począwszy od zarządu klubu, poprzez zawodników i trenerów oraz wszystkich kibiców - mówi Blechacz.

AZS Koszalin

Koszalinianie do poniedziałkowo-wtorkowej rywalizacji ze Stalą Stalowa Wola przystąpią w pełnym składzie. Żaden z zawodników nie narzeka na jakieś poważniejsze urazy, dlatego trener Mariusz Karol będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych.

Wiele osób zastanawia się, dlaczego dwa pierwsze, i być może decydujące mecze, rozegrane zostaną w Koszalinie. Władze AZS wyjaśniają tę sytuację następująco: - Wystosowaliśmy do zarządu Stali Stalowa Wola pismo, w którym zapytaliśmy, czy moglibyśmy dwa pierwsze mecze rozegrać w Koszalinie, dzień po dniu. Otrzymaliśmy pozytywną odpowiedź, po czym skierowaliśmy podobne pismo do ligi a ta wyraziła zgodę na takie rozwiązanie – mówi Krzysztof Szumski, wiceprezes AZS Koszalin S.A.

Mecze w Koszalinie rozpoczną się w hali Gwardii w poniedziałek i wtorek o godzinie 18.

Stal Stalowa Wola

Stal dwa pierwsze mecze rywalizacji z AZS Koszalin rozegra na wyjeździe. Powodem tej decyzji była nie tylko nadzwyczajna sytuacja związana z katastrofą w Smoleńsku, ale także remont hali sportowej w Stalowej Woli oraz sama prośba zarówno zespołu AZS, jak i PLK. - Już raz zespół pojechał tam i z powrotem. Po pierwsze, nie chcemy generować kosztów, a po drugie, nie chcemy męczyć chłopaków. Dostaliśmy też pismo z MOSiR, w którym jest mowa o tym, że od 19 kwietnia rozpocznie się w hali remont. Tak naprawdę więc nie mamy na razie gdzie rozgrywać spotkań. Jeśli jednak będzie taka sytuacja, że jeden mecz zostanie wygrany, wtedy będziemy rozmawiać z MOSiR o możliwości rozegrania kolejnego – zdradza prezes Stali Jacek Faraś.

Stalowowolanie do Koszalina wyjadą prawdopodobnie bez swojego podstawowego zawodnika, Michała Gabińskiego, który ostatnio miał problemy zdrowotne związane z wcześniejszym zapaleniem węzłów chłonnych. - Mieliśmy nadzieję, że Gabiński dołączy do nas aby wzmocnić naszą grę pod koszem. Szkoda, że zagramy bez niego – mówi trener Bogdan Pamuła.

Polonia Azbud Warszawa

Przerwa spowodowana zawieszeniem rozgrywek z powodu katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem była z pewnością korzystna dla Polonii Azbud. – Wreszcie mogliśmy normalnie potrenować, ten tydzień przepracowaliśmy bardzo dobrze. Nie przyjęliśmy żadnych nowych założeń, a jedynie szlifowaliśmy to, co założyliśmy sobie przygotowując się do meczu w pierwotnym terminie. Z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkanie. Moi podopieczni są głodni gry – tłumaczy trener Wojciech Kamiński.

Nadal jednak nie może on liczyć na Josha Alexandra. Amerykanin kontuzji doznał w derbowym pojedynku z Polonią 2011. Od tego czasu minął miesiąc, jednak Alexander wciąż nie wrócił do treningów. - Josh był na badaniach, lecz lekarze stwierdzili, że nie jest gotowy do gry. Jego ręka wciąż się nie zrosła – mówi trener zespołu.

Trener Kamiński zapewnia, że tym razem jego podopieczni nie zlekceważą niżej notowanego rywala. Na losy serii mogą wpłynąć jednak problemy zdrowotne, oprócz Alexandra z powodu kontuzji długo nie trenował też Harding Nana. - Obecnie mamy jeszcze jednego zawodnika z kontuzją, jednak nie będę zdradzał o kogo chodzi i jakie ma problemy – tajemniczo kończy szkoleniowiec warszawian.

Pierwsze spotkanie pary Polonia Azbud Warszawa - Znicz Jarosław w poniedziałek 19 kwietnia o godzinie 19 w hali Koło w Warszawie.

Znicz Jarosław

Koszykarze Znicza do Warszawy na pierwszy mecz z Polonią Azbud pojadą prawdopodobnie w dniu meczu, czyli w poniedziałek. – To efekt oszczędności. Niestety nie jesteśmy krezusami i musimy liczyć się z wydatkami. Przed tygodniem byliśmy w stolicy dzień szybciej. Wtedy, w sobotni poranek dotarła do nas informacja o tej strasznej tragedii. Na pewno każdy z nas to na swój sposób przeżył, ale staraliśmy się trenować normalnie. Wciąż uważam, że nie jesteśmy bez szans – podkreśla Janusz Zawadzki, kierownik jarosławskiej drużyny.

- Przez cały tydzień treningi szły zgodnie z planem. W zespole nikt nie narzeka na kontuzje, czy jakieś urazy. Zapowiada się trudny mecz. Polonia jest w tym momencie faworytem, ale jeśli zagramy na odpowiedniej koncentracji, to być może uda się nam wyrwać zwycięstwo na wyjeździe. Czeka nas taki mini maraton. Spotkanie w poniedziałek, potem w środę i ewentualnie w piątek, więc czasu na regeneracje sił praktycznie nie będzie – mówi Dariusz Szczubiał, trener Znicza.

Energa Czarni Słupsk

Przerwa w rozgrywkach spowodowana żałobą narodową umożliwiła rozgrywającemu Energi Czarnych Mantasowi Cesnauskisowi – który oczekiwał na nadanie polskiego obywatelstwa przez ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego – wyleczenie drobnego urazu więzadeł. – Mantas w ostatnim meczu z Polonią 2011 doznał niegroźnej, choć bardzo bolesnej kontuzji, ale nie ma już po niej śladu i wraz ze wszystkimi zawodnikami jest w pełni gotów do eliminacji play-off – mówi Andrzej Twardowski, prezes Energi Czarnych.

Katastrofa pod Smoleńskiem dotknęła wszystkich graczy słupskiej drużyny, bez względu na ich narodowość. – Choć nie były to bardzo bliskie osoby dla obcokrajowców reprezentujących nasz zespół, każdy mocno odczuł tą tragedię i nikt nie przeszedł obok niej obojętnie – dodaje Twardowski.

Pierwszy mecz rywalizacji z PBG Basket Poznań odbędzie się w słupskiej hali Gryfia w poniedziałek o godzinie 18.15.

PBG Basket Poznań

Dodatkowego czasu na przygotowanie się do pierwszego pojedynku eliminacji play-off nie zmarnowali koszykarze PBG Basket Poznań. Podopieczni Dejana Mijatovicia zapowiadają, że są optymalnie przygotowani do spotkania w słupskiej hali Gryfia.

- Dzięki dodatkowym zajęciom treningowym mogliśmy bardziej skupić się na taktyce naszych rywali. Należy pamiętać, że po pojedynku z Polpharmą mieliśmy raptem dwa dni, żeby przygotować się na naszego najbliższego rywala. Teraz jesteśmy na pewno lepiej przygotowani – mówi drugi trener PBG Basket, Tomasz Jankowski.

W ekipie ze stolicy Wielkopolski nie obyło się bez problemów. Kontuzje kilku zawodników zaburzyły przygotowania do meczu w Słupsku. – Kontuzje mają Mowlik, Semmler i Duvnjak. Wydaje mi się, że wszystko co najbardziej istotne moja drużyna zrobiła już przed pierwszym meczem. Na pewno jesteśmy odpowiednio przygotowani. Wspomniane kontuzje sprawiły, że ciężko było nam normalnie pracować. Pozostali zawodnicy przygotowywali się jednak na 100 proc. W poniedziałek zobaczymy, czy przerwa między meczami okaże się korzystna dla zespołu – tłumaczy trener Dejan Mijatović.

Kontuzjowani gracze wznowili jednak treningi już w piątek i PBG Basket wyruszy do Słupska w pełnym składzie.

ORLEN

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

80 zdjęć29.09.2024

Trefl - King (półfinał Pekao SA Superpucharu)

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych