Przed play-off: Mówi Rafał Bigus
- Turów nie ma chyba słabych punktów – mówi Rafał Bigus, środkowy Kotwicy przed rywalizacją z PGE Turowem.
Damian Chodkiewicz: To pierwsze play-off w historii Kotwicy Czujecie tremę?
Rafał Bigus: Awans do play-off był naszym przedsezonowym założeniem, które zrealizowaliśmy. Tylko ja i Tomek Cielebąk mamy za sobą gry w Polsce na tym etapie rozgrywek, a z zagranicznych graczy to wiem, że Alvin Snow grał w play-off w Turcji. Wydaje mi się więc, że doświadczenia na tym etapie mamy małe, ale to nie jest problemem. Musimy zagrać jak najlepiej jako zespół.
Czego oczekuje od Was Zarząd Kotwicy? Gracie już bez presji?
Nie ma presji. Jesteśmy w play-off, więc nasz plan został zrealizowany. Chociaż presji nie ma, to nie oznacza, że wyjdziemy na parkiet i nic nie zagramy. Spróbujemy zagrać jak najlepiej.
Podczas, gdy Turów grał w Final Eight, Wy mogliście spokojnie przygotować się do tej serii. Te kilka dni przygotowań więcej tworzy Waszą przewagę?
Rzeczywiście, gdy Turów grał w Turynie to my trenowaliśmy. Ale chyba nie mamy przewagi tylko z tego względu na dwa treningi więcej.
Oglądaliście mecz Turowa z Dynamo Moskwa? Jakie wnioski może Pan wyciągnąć z tego spotkania?
Oglądaliśmy. Turów, jak zawsze zresztą, bardzo dobrze zaprezentował się w obronie, ale zabrakło troszeczkę szczęścia w ataku. My musimy zagrać swoją koszykówkę, chociaż nie wiem, jaka jest nasza koszykówka [śmiech]. Trzeba po prostu dobrze zagrać szczególnie w ataku i spróbować powstrzymać w obronie Thomasa Kelatiego i Andresa Rodrigueza. Nie zapominamy też o Robercie Witce, który w Kołobrzegu, w ostatnim meczu rundy zasadniczej, rzucił nam 26 punktów w dwadzieścia minut.
Pan i Chris Daniels powinniście dać Kotwicy przewagę pod koszem. To jest wasza szansa na wygraną?
Wszyscy mówią, że mamy przewagę pod koszem, ale Turów gra bardzo dobrze w obronie, więc z całą pewnością będą rotować, pomagać i podwajać. Będzie na pewno bardzo ciężko, ale jeśli uda nam się wygrać jeden mecz w Zgorzelcu to będzie bardzo dobrze. Jeśli jednak ta sztuka nie uda nam się ani razu, to też nie będzie tragedii.
Jakie są słabe punkty Turowa?
Słabe punkty? Turów nie ma chyba słabych punktów [śmiech]. Mają świetną obronę, przy tym grają dobrze w ataku i uzupełniają się na pozycjach. Brak Davida Logana może ich troszeczkę osłabić, ale nie sądzę, żeby to było jakieś większe znaczenie dla nich. Jego nieobecność to mały szczególik, bowiem w Turowie są tez Iwo Kitzinger, który może grać na pozycji Logana, czy Vjeko Petrović, więc są gracze, którzy mogą go zastąpić. Brak Logana nie będzie naszą przewagą.