Strasbourg - PGE Turów: Buzzer-beater Kelatiego
Thomas Kelati trafiając trójkę równo z końcową syreną zapewnił Turowowi wygraną ze Strasbourgiem 64:61.
Praktycznie przez większość spotkania to gospodarze mieli przewagę. Zgorzelczanie często decydowali się na ataki, ale każdy z nich napotykał na natychmiastową kontrę koszykarzy ze Strasbourga.
Drużyna prowadzona przez Erica Girarda jeszcze na chwilę przed zakończeniem spotkania prowadziła 61:59, ale dwa fatalne błędy popełnił Eddie Shannon. Amerykanin najpierw spudłował swój rzut, a później popełnił stratę. Wtedy swój popis rozpoczął Thomas Kelati. Na początek został sfaulowany w kontrze i wykorzystując dwa rzuty wolne doprowadził do remisu po 61. W kolejnej akcji ekipie gospodarzy nie udało się umieścić piłki w koszu, a do zakończenia meczu zostały cztery sekundy. Andres Rodriguez podał do Kelatiego, a ten rzutem za trzy w ostatniej sekundzie meczu zapewnił Turowowi zwycięstwo.
Turów dzięki tej wygranej i zwycięstwie Unicsu Kazań na Hapoelem Jerusalem zagwarantował sobie pierwsze miejsce w tabeli grupy „I”, mimo że do rozegrania pozostały jeszcze dwa spotkania. Zwycięstwo z SIG Strasbourg było już siódmą wygraną PGE Turowa w debiutanckim sezonie w Pucharze ULEB.
SIG Strasbourg – PGE Turów 61:64 (14:17, 21:12, 16:14, 10:21)
SIG: Nissim 13, Pettway 10, Giffa 10, Obasohan 9, Lewin 8, Mendy 5, Darrigand 4, Shannon 2.
Turów: Kelati 22, Logan 13, Rodriguez 8, Ljubotina 8, Scekic 3, Witka 3, Kitzinger 3, Nana 2, Drobnjak 2.