FIBA Europe Cup: UCAM ponownie lepszy od PGE Startu

PGE Start Lublin walczył do samego końca, ale ostatecznie UCAM Murcia wygrał 80:75 w rozgrywkach FIBA Europe Cup.
Początek nieźle układał się dla lublinian, którzy po trójce Bartłomieja Pelczara mieli cztery punkty przewagi. Aktywny z drugiej strony był jednak także Michael Forrest, a dzięki zagraniu Rubena Lopeza De La Torre po 10 minutach było 22:19. W drugiej kwarcie świetnie radził sobie Quincy Ford - dość szybko dzięki jego akcjom goście uciekali na pięć punktów. Później maksymalnie mieli 10 punktów przewagi po zagraniu Romana Szymańskiego. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 39:46.
Po przerwie ekipa z Hiszpanii dość szybko odrabiała straty dzięki Michaelowi Forrestowi. Odpowiadał jeszcze na to Tevin Mack, ale nie wystarczyło to na zbyt długo. W końcu gospodarze wyszli na prowadzenie. Później aktywny był Lee Aaliya - ostatecznie po jego rzutach wolnych po 30 minutach było 66:59. Forrest w czwartej kwarcie powiększył różnicę do 10 punktów. Put i Mack starali się jeszcze nawiązać rywalizację. Na 20 sekund przed końcem po trójce tego pierwszego PGE Start zbliżył się na dwa punkty. Do dogrywki mógł doprowadzić Hawkins, ale nie trafił. UCAM ostatecznie zwyciężył 80:75.
UCAM Murcia - PGE Start Lublin 80:75 (22:19, 17:27, 27:13, 14:16)
UCAM: Forrest 26, Aaliya 14, Cate 10, Nakić 8, De La Torre 7, Ennis 6, Hicks 5, Falk 4, De Julius 0, Garcia 0, Diagne 0
PGE Start: Mack 23, Ford 14, Hawkins 13, Put 9, Griffin 7, Pelczar 5, Szymański 4, Krasuski 0









































