Andrzej Urban: Odetchnąłem

- Widzę na treningach, że idziemy w dobrą stronę. Mamy drużynę nową i młodą, która chce ciężko pracować. Nagrodą za tę pracę jest zwycięstwo w Lublinie, które mnie jako trenera bardzo cieszy. Większość elementów w naszej grze zafunkcjonowała. Chcemy iść za ciosem - mówi Andrzej Urban, trener Tasomix Rosiek Stali Ostrów Wielkopolski.
W ORLEN Basket Lidze nie ma już drużyn bez zwycięstwa. W niedzielę po raz pierwszy triumfowali koszykarze Tasomix Rosiek Stali Ostrów Wielkopolski, którzy pokonali na wyjeździe PGE Start Lublin 91:76. 20 punktów i 9 asyst zanotował Luka Sakota, z kolei Quan Jackson zaliczył double-double w postaci 20 punktów i 10 zbiórek.
Ostrowianie pokazali się z bardzo dobrej strony na tle wicemistrza Polski, będąc od niego lepszym w niemal każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła (zbiórki: 40-32, asysty: 22-16, skuteczność z gry: 50% - 46%).
- Czy odetchnął pan po tym meczu? - pytamy Andrzeja Urbana.
- Na pewno odetchnąłem, bo bardzo potrzebowaliśmy tego zwycięstwa po serii ciężkich porażek. Zwróciłbym uwagę na nasz trudny terminarz na początku rozgrywek. 6 z 7 meczów rozegramy na wyjeździe. Przed nami jeszcze dwa wyjazdy - odpowiada trener Tasomix Rosiek Stali Ostrów Wielkopolski.
- Ja nie byłem tak niespokojny o wyniki, ale bardziej o to, że te porażki przełożą się na strefę mentalną, która odgrywa w dzisiejszym sporcie wielką rolę. Nie jest łatwo przegrywać mecz po meczu, a następnie przyjść na trening i ciężko pracować. Dlatego to zwycięstwo było nam na pewno bardzo potrzebne, bo zupełnie inaczej się gra i trenuje, jeśli z tyłu głowy ma się to, że te zwycięstwa są na koncie - dodaje.
- Drużyna jest nowa, młoda i niedoświadczona. W poprzednich spotkaniach zawsze nie funkcjonował jakiś element. W starciu z PGE Startem wiele elementów zafunkcjonowało tak, jak powinno. Widziałem na treningach, że idziemy w dobrą stronę. Cieszę się, że te treningi zostały przełożone na spotkanie, bo ta grupa ludzi dobrze pracuje, a nagrodą za tę ciężką pracę jest właśnie to zwycięstwo. Chcemy iść za ciosem - zaznacza Andrzej Urban.
Ostrowianie w ostatnich dniach trenowali nad poprawą gry w obronie.
- Przed spotkaniem z Legią Warszawa bardzo dużo trenowaliśmy nad egzekucją ofensywną, bo był z tym duży problem. W Warszawie ten atak wyglądał dość dobrze, ale straciliśmy sporo punktów i ten tydzień poświęciliśmy na grę w obronie - na akcje typu pick&roll i jeden na jeden. Myślę, że było to widać na boisku - podkreśla.
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski w najbliższej kolejce ORLEN Basket Ligi zagra z Arriva Lotto Twardymi Piernikami Toruń.









































