Po Gwizdku. Odcinek 5

Zapraszamy do obejrzenia kolejnego odcinka z serii „Po Gwizdku“, w którym eksperci w dziedzinie sędziowania analizują wybrane sytuacje z ostatniego tygodnia rozgrywek Orlen Basket Ligi. Kolejne materiały - w każdą środę!
Materiał ma charakter edukacyjny i opiera się na zasadach opisanych w Oficjalnych Przepisach Gry w Koszykówkę FIBA oraz ich oficjalnych interpretacjach.
1. Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski - Trefl Sopot
Adas Juškevičius (nr 3, Tasomix Rosiek Stal) wybiega po zasłonie na obwód, po czym oddaje rzut zza łuku. Kryjący go Keondre Kennedy (nr 11, Trefl) próbuje zablokować ten rzut. Kiedy następuje kontakt między zawodnikami, prawidłowo zostaje orzeczony faul Juškevičiusa. Za kontakt odpowiedzialny jest Juškevičius, ponieważ w nienaturalny sposób wysuwa prawą nogę poza swój cylinder i ingeruje w tor lotu obrońcy, który był uprawniony do tej przestrzeni. Zauważmy, że Kennedy nie skacze do przeciwnika, tylko próbuje przeciąć tor lotu piłki, co zdecydowanie obniża ryzyko spowodowania kontaktu z rzucającym. Kontakt spowodowany przez Juškevičiusa należy uznać za nielegalny, ponieważ wpływa na swobodę ruchów przeciwnika i powoduje jego upadek.
Gdyby rzut Juškevičiusa był celny, punkty należałoby zaliczyć, ponieważ kontakt następuje po tym, jak piłka opuściła jego ręce. Co więcej, gdyby drużyna z Ostrowa przekroczyła już limit fauli w tej kwarcie, przeciwnikowi przyznano by dwa rzuty wolne.
2. Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski - Trefl Sopot
Geoffrey Groselle (nr 32, Trefl) i Tim Lambrecht (nr 11, Tasomix Rosiek Stal) walczą o pozycje w pomalowanym. Kiedy Marcus Weathers podaje piłkę do Groselle’a, sędzia prawidłowo orzeka błąd 3 sekund Groselle’a. Zawodnik drużyny atakującej pozostawał w obszarze ograniczonym przez 6 kolejnych, czym naruszył przepisy gry. Zwróćmy uwagę, że Groselle wchodzi do obszaru ograniczonego, kiedy zegar czasu gry wyświetla 3:06, a przy 3:02, wychodzi lewą stopą i podnosi prawą, po czym stawia ją ponownie w pomalowanym. Aby uznać, że zawodnik opuścił obszar ograniczony, musi on obiema stopami dotknąć boiska poza „obszarem pomalowanym”.
3. Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski - Trefl Sopot
Paxson Wojcik (nr 8, Tasomix Rosiek Stal) wyprowadza atak swojej drużyny i mija kolejnych obrońców. Będąc już w obszarze ograniczonym, podaje piłkę do partnera, po czym następuje kontakt między nim a udzielającym pomocy w obronie Dariousem Motenem (nr 34, Trefl). Sędzia prawidłowo orzeka faul atakującego bez piłki. Moten zajął legalną pozycję obronną na drodze przeciwnika, a siła rozpędu Wojcika powoduje, że nie może on uniknąć kontaktu i „przechodzi” przez cylinder obrońcy. Nawet przy założeniu, że Moten dotyka obszaru półkola bez szarży, przepis ten nie ma tutaj zastosowania, ponieważ dotyczy tylko sytuacji, kiedy w momencie kontaktu atakujący znajduje się w powietrzu w celu wykonania rzutu lub podania.
4. Dziki Warszawa - Legia Warszawa
Michał Kolenda (nr 23, Legia) mija obrońcę i rozpoczyna akcję rzutową. Kiedy kończy rzut, sędzia prawidłowo orzeka błąd kroków. Kolenda kończy kozłowanie będąc na prawej nodze (krok „0”), kiedy robi charakterystyczną kołyskę i piłka spoczywa w jego prawej ręce. Następnie wykonuje sekwencję stóp: lewa (krok „1”), prawa (krok „2”) i ponownie lewa. Ten ostatni krok powoduje, że jego akcję należy uznać za błąd kroków.
5. Energa Icon Sea Czarni Słupsk - Arriva Polski Cukier Toruń
Szymon Tomczak (nr 18, Energa Icon Sea Czarni) ścina do kosza i dostaje podanie od partnera. Kiedy Tomczak robi zwód do rzutu, kryjący go Barret Benson (nr 40, Arriva Polski Cukier) oraz udzielający pomocy Wojciech Tomaszewski (nr 2, Arriva Polski Cukier) skaczą do bloku. Kiedy następuje kontakt między Tomczakiem i Tomaszewskim, sędzia prawidłowo orzeka faul osobisty obrońcy na zawodniku niebędącym w akcji rzutowej.
Tomczak nie kontynuował akcji rzutowej po zwodzie, co powoduje, że nie jest traktowany jako rzucający. Nielegalny kontakt spowodowany przez Tomaszewskiego nie spełnia kryterium faula niesportowego, mimo że powoduje upadek przeciwnika. Tomaszewski nie kontynuuje próby bloku prawym ramieniem, tylko ratuje się przed upadkiem i próbuje zminimalizować skutki całego zdarzenia. W związku z powyższym obrońca nie dokończył ruchu ramieniem (ang. wound up), czyli nie wykonał pełnego ruchu z góry na dół oraz przez cylinder przeciwnika (ang. follow through).