Derby dla MKS Dąbrowa Górnicza!

Przełamanie MKS w ORLEN Basket Lidze! W derbowym spotkaniu zespół z Dąbrowy Górniczej pokonał Tauron GTK Gliwice 107:87.
Zdecydowanie lepiej w spotkanie weszli goście, którzy głównie po zagraniach Łukasza Frąckiewicza prowadzili 0:6. Straty z drugiej strony starał się odrabiać Mattias Markusson. Gliwiczanie utrzymywali jednak małą przewagę dzięki trójkom Martinsa Laksy oraz Kuby Piśli. Po późniejszym zagraniu Kacpra Gordona uciekali na dziewięć punktów. Straty zmniejszył trochę Tyler Cheese, ale po 10 minutach było 21:25. W drugiej kwarcie aktywny był David Hook - po jego trójce MKS zbliżył się na dwa punkty. Późniejsze rzuty Cheese’a dawały gospodarzom prowadzenie! Po kolejnej trójce - tym razem Teyvona Myersa różnica wzrastała aż do ośmiu punktów! Teraz całkowicie przejęli kontrolę na spotkaniem. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 53:47.
Po przerwie zespół trenera Jean-Denysa Chouleta znowu uciekał na siedem punktów chociażby po trafieniach Teyvona Myersa oraz Mattiasa Markussona. Starali się na to reagować Martins Laksa i Kuba Piśla. To nie zatrzymało rozpędzonych dąbrowian! Niesamowity był przede wszystkim Tyler Cheese - po jego kolejnej akcji po 30 minutach było już nawet 83:67. W czwartej kwarcie gospodarze uciekali nawet na 22 punkty po trójkach Aleksandra Załuckiego i Raya Cowelsa. Ekipa trenera Pawła Turkiewicza nie była w stanie dotrzymać kroku rywalom w ofensywie. “Setkę” przekroczył Markusson, a ostatecznie MKS cieszył się z przełamania i zwycięstwa - 107:87.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Tyler Cheese z 30 punktami i 5 zbiórkami. Kuba Piśla zdobył dla gości 17 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty.