1
Anwil Włocławek
53pkt
2
Trefl Sopot
51pkt
3
Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
49pkt
4
King Szczecin
49pkt
5
Legia Warszawa
49pkt
6
WKS Śląsk Wrocław
47pkt
7
MKS Dąbrowa Górnicza
46pkt
8
PGE Spójnia Stargard
46pkt
9
Polski Cukier Start Lublin
46pkt
10
Dziki Warszawa
46pkt
11
Icon Sea Czarni Słupsk
44pkt
12
Arriva Polski Cukier Toruń
43pkt
13
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
39pkt
14
Tauron GTK Gliwice
39pkt
15
Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
38pkt
16
Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
35pkt

Karol Gruszecki: Jesteśmy bohaterami

Autor:
Karol Gruszecki: Jesteśmy bohaterami
Przeczytasz w 3 minuty

- Zrobiliśmy coś, co po pierwszych dwóch meczach wydawało się niemożliwe. Uważam, że serię odwróciliśmy u siebie. Super się to wszystko ułożyło. Teraz jeszcze przed nami walka o medale. Rywalizacja z Kingiem będzie świętem koszykówki. Nie możemy się już doczekać - mówi Karol Gruszecki, koszykarz PGE Spójni Stargard.

Wielka sensacja w ORLEN Basket Lidze stała się faktem. Anwil Włocławek - mimo prowadzenia 2-0 - przegrał z PGE Spójnią Stargard 2-3 i zakończył sezon w ćwierćfinale. To ogromna klęska włocławskiego zespołu, który rundę zasadniczą zakończył na pierwszym miejscu. W decydującym meczu stargardzianie wygrali w Hali Mistrzów różnicą czterech punktów 81:77.

- Gratulacje dla drużyny z Włocławka za walkę, ale to my jesteśmy bohaterami. Zrobiliśmy coś, co po pierwszych dwóch meczach wydawało się niemożliwe. Uważam, że serię odwróciliśmy u siebie. Nabraliśmy takiego wiatru w żagle, że przyjechaliśmy tu z ogromną pewnością siebie. Ciężko mówić coś o taktycznych rzeczach. Po prostu przyjechaliśmy i wywalczyliśmy to spotkanie na parkiecie. Super się to wszystko ułożyło. Teraz jeszcze przed nami walka o medale - mówi szczęśliwy Karol Gruszecki, zawodnik PGE Spójni Stargard.

We wtorkowym spotkaniu włocławianie ani przez moment nie byli na prowadzeniu. Goście ze Stargardu cały czas byli z przodu, nadając ton wydarzeniom na parkiecie. W czwartej kwarcie gospodarze zbliżyli się, ale nie potrafili zadać decydującego ciosu.

- Pilnowaliśmy tego, żeby drużyna z Włocławka nas nie przełamała. To się udawało przez trzy ostatnie spotkania. Zaczęliśmy grać jak drużyna. Uważam, że mecze wygrywaliśmy też agresywną i twardą obroną. Zabraliśmy im bardzo dużo grania. W tym ostatnim meczu pozostała im gra 1 na 1. Na szczęście to okazało się za mało, by nas ograć - komentuje Gruszecki.

Anwil pretensje może mieć tylko i wyłącznie do siebie. Miał wszystko w swoich rękach: prowadzenie 2-0 i komfortową sytuację przed meczami w Stargardzie. Najpierw podał PGE Spójni rękę w trzecim meczu serii, a później dołożył kolejną dłoń. Stargardzianie weszli do głów Anwilowi, który z każdą minutą gasł, tracił pewność siebie i tożsamość.

- Jestem zdania, że u siebie coś nam kliknęło. Graliśmy z dużą pewnością siebie, było sporo celnych rzutów, a to wcześniej w naszej hali za często się nie zdarzało. Do Włocławka na ten piąty mecz przyjechaliśmy z zupełnie innym nastawieniem. Przyjechaliśmy ten mecz wygrać i myślę, że od początku byliśmy dobrze nastawieni i to przełożyło się na końcowy wynik - podkreśla Karol Gruszecki.

PGE Spójnia po wielu latach wraca do gry o medale w najwyższej klasie rozgrywkowej. Rywalem stargardzian w półfinale będzie King Szczecin, obecny mistrz Polski. Pierwsze spotkanie już w sobotę (początek o 20:00). Warto dodać, że 1 kwietnia PGE Spójnia pokonała po dogrywce Kinga w Szczecinie 103:101. 

- Na pewno to będzie inna seria. To będą derby zachodniopomorskiego. Myślę, że będą pełne trybuny we wszystkich spotkaniach. To będzie święto koszykówki. Trenerzy na pewno dobrze nas przygotują do tych meczów. Skauting będzie dobrze zrobiony. Nie możemy się już doczekać tej rywalizacji - zaznacza były reprezentant Polski.

 

KING SZCZECIN (4) - PGE SPÓJNIA STARGARD (8)

Mecz 1 - Szczecin, 18 maja (sobota), godz. 20:00 - transmisja w Polsat Sport 2

Mecz 2 - Szczecin, 20 maja (poniedziałek), godz. 20:00 - transmisja w Polsat Sport 2

Mecz 3 - Stargard, 23 maja (czwartek), godz. 20:00 - transmisja w Polsat Sport 2

Ew. mecz 4 - Stargard, 25 maja (sobota), godz. 20:00

Ew. mecz 5 - Szczecin, 28 maja (wtorek), godz. 17:30

 

 

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

80 zdjęć20.06.2024

Gala ORLEN Basket Ligi, część 1

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych