Bydgoszczanie walczyli, ale mistrzowie byli lepsi
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz walczyła przez cały mecz w Ostrowie Wielkopolskim, ale ostatecznie to Arged BM Stal wygrała 83:73 w zaległym spotkaniu pierwszej kolejki Energa Basket Ligi.
Goście bardzo odważnie weszli w to spotkanie i po trafieniach Klavsa Cavarsa oraz Alana Herndona prowadzili 11:5. Ostrowianie odpowiedzieli na to serią 9:0 - trójki Jamesa Florence’a oraz Denzela Anderssona dały przewagę. Drużyna trenera Artura Gronka ciągle była blisko, ale rzuty wolne Florence’a ustawiły wynik po 10 minutach na 20:17. W drugiej kwarcie nie do zatrzymania był wcześniej wspomniany Florence, a przewaga gospodarzy wzrastała do 12 punktów. James Palmer i Michael Young również pomagali w powiększeniu tej różnicy. Enea Abramczyk Astoria w tym fragmencie nie była w stanie dotrzymać kroku przeciwnikom. Po kolejnej akcji Younga pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 50:32.
Jakub Nizioł od początku trzeciej kwarty starał się powoli zmniejszać straty - po trójce Paula Jorgensena drużyna trenera Artura Gronka zbliżyła się na siedem punktów! Ostatecznie skończyło się na serii 17:0 i zbliżeniu się do stanu 56:51. Przełamał się jednak po chwili Florence, a za chwilę swoją akcję dołożył James Palmer. Kolejna trójka Florence’a sprawiła, że po 30 minutach było 65:53. Enea Abramczyk Astoria w ostatniej części spotkania nie zamierzała ułatwiać życia gospodarzom - po akcji 3+1 Michała Chylińskiego zbliżyła się na cztery punkty! Sytuację uspokoił Damian Kulig przy pomocy… rzutów z dystansu. Kolejne akcje Palmera pozwoliły ekipie trenera Igora Milicicia kontrolować wydarzenia na parkiecie. Ostatecznie Arged BM Stal zwyciężyła 83:73.
Najlepszym graczem gospodarzy był James Florence z 31 punktami, 2 zbiórkami i 2 przechwytami. 16 punktów, 4 zbiórki i 4 asysty dla gości zdobył Dominykas Domarkas.