1
Legia Warszawa
0pkt
2
Polski Cukier Start Lublin
0pkt
3
Anwil Włocławek
0pkt
4
WKS Śląsk Wrocław
0pkt
5
Trefl Sopot
0pkt
6
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
0pkt
7
Zastal Zielona Góra
0pkt
8
King Szczecin
0pkt
9
MKS Dąbrowa Górnicza
0pkt
10
PGE Spójnia Stargard
0pkt
11
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
0pkt
12
Dziki Warszawa
0pkt
13
Arriva Polski Cukier Toruń
0pkt
14
GTK Gliwice
0pkt
15
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
0pkt
16
Stal Ostrów Wielkopolski
0pkt

Stinger blog: Słowenia pokonuje USA

Autor:
Stinger blog: Słowenia pokonuje USA
Przeczytasz w 6 minut

Sobotni pojedynek Polpaku z Turowem miał być konfrontacją dwóch różnych światów koszykarskich. Co z tego wyszło?


Do takiego starcia istotnie doszło, a obronną ręką z tego wyszła \"kosarka\" trenera Sasy Filipovskiego.

Zanim jednak przejdę do uzewnętrznienia moich przemyśleń dotyczących tego meczu, kilka słów organizacyjnych:

1) Przepraszam wszystkich zawiedzonych (a podobno byli takowi) za brak moich tekstów w ostatnich kilku dniach.

1a) Plotka pod tytułem \"PLK przekupiło Stingera, by przestał się czepiać naszej ukochanej ligi\" jest nieprawdziwa.

1b) Plotka pod tytułem \"Stinger spoczął na laurach\", też jest nieprawdziwa.

1c) Plotka pod tytułem \"PLK odłożyło na znaną z czasów poprzedniej epoki \"półkę\" kilka ostatnich blogów” oczywiście też jest nieprawdziwa.

Dzisiejszy mecz w Grudziądzu to przede wszystkim powrót Steve\'a Thomasa do Polpaku i naszej ligi. Thomas rozpoczął mecz od niemalże nuklearnego wsadu ponad Robertem Witką... ale potem wyszedł jednak brak ogrania i treningu, no i z każdą minutą było już jednak gorzej. W kolejnych meczach powinno być już jednak tylko lepiej. Gdyby jednak tej poprawy nie było widać, to niewykluczone, że Amerykanin nie znajdzie uznania w oczach trenera Krutikova i po try-oucie zostanie odesłany do domu. Okay, żartowałem - polityka try-outów nie dotyczy chyba Steve\'a Thomasa, w sumie był już na try-oucie w ubiegłym sezonie. Ale z drugiej strony - Wojciech Szawarski po dwóch sezonach spędzonych w Zgorzelcu w przerwie letniej został postawiony pod ścianą i musiał pojawić się na c&ie, by dalej reprezentować Turów. Więc pod względem sposobów doboru graczy w polskiej lidze nic nigdy nie wiadomo...

Skoro już zacząłem mój ulubiony temat try-outów - w minionym tygodniu sporo się mówiło i pisało, że Polpak ma wzmocnić nigeryjski środkowy Akin Akingbala, tegoroczny absolwent cenionego z produkcji wysokich graczy (m.in. Harold Jamison, a także dobrze radzący sobie w Albie Berlin Sharrod Ford) Clemson University. Działacze Polpaku zaprzeczali i Akingbala rzeczywiście się nie pojawił. Ale sporo wskazuje na to, że coś mogło być na rzeczy - jeszcze kilka dni temu jeden z polskich agentów rozsyłał do klubów jego ofertę, a trener Krutikov widział go na lidze letniej w Las Vegas. Od dwóch dni pozyskanie Nigeryjczyka stało się jednak trochę trudniejsze - otóż w czwartkową noc odbył się draft do D-League (czyli zaplecza NBA) i tam w trzeciej rundzie (nr 31 draftu) Los Angeles D-Fenders wybrał właśnie Akingbalę. A z tego co wiem, gracz wybrany w drafcie automatycznie przynależy do D-League i aby stamtąd mógł go wyciągnąć klub europejski, to musi go wykupić, płacąc z góry 20tys dolarów. W przypadku Polpaku wydaje się to dość wątpliwe, nawet nie dlatego, że prezesa Medeńskiego na to nie stać, tylko, że wydanie 20 tys dolarów na gracza, po to by mógł przyjechać do Polski na try-out, wydaje się decyzją cokolwiek szaloną.

W końcu może uda mi się przejść do samego meczu:

1) Polpak Świecie i Turów Zgorzelec to dwa zespoły, którym w najbliższym czasie będę miał okazję poświęcić specjalny tekst, więc tym bardziej z zainteresowaniem oglądałem to co działo się na parkiecie

2) W pomeczowych wywiadach najbardziej chwalony był Andres Rodriguez, ale jak dla mnie graczem meczu był Thomas Kelati. Przed Erytrejczykiem w Zgorzelcu postawiono zadanie z gatunku tych cięższych - nie tylko ma wyłączyć z gry najlepszego gracza drużyny przeciwnej z pozycji 2-3, ale ma także decydować się na akcje indywidualne i dorzucać regularnie punkty z obwodu. Do tej pory było z tym różnie (w obronie lepiej, a w ataku gorzej), ale dzisiejsze 16 pkt i bardzo dobry defense na Davidzie Mossie znamionuje naprawdę sporą klasę. Nie zmienia to mojego zdania, że jeszcze nie raz Turowowi zabraknie lepszego gracza w ofensywie niż Kelati, ale na swoje miejsce w zespole ubiegłoroczny absolwent Washington State na pewno zasługuje. Szczególne wrażenie robi jego defensywa - nawet gdy nie zdąży za graczem ataku na nogach... to i tak jego baaaardzo długie ramiona często ratują sytuację.

3) Andres Rodriguez - 16 pkt, 6 strat, 6 asyst, 5 przechwytów, 5 zbiórek; ciężko być jeszcze bardziej widocznym na parkiecie. Fani Rodrigueza na pewno odetchnęli widząc jego trzy udane rzuty z dystansu, ja jednak nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to czy Portorykańczykowi wpada czy nie, to zupełna loteria - najpierw za 3 wpadało, by w końcówce meczu wyraźnie nie trafić wolnych.

4) Obrona Turowa jest naprawdę dobrze zorganizowana - gracze ze Zgorzelca świetnie rotują, schodzą do pomocy, zacieśniają środek (praktycznie uniemożliwiając za każdym razem wykonanie dodatkowego podania w trumnie) i naciskają na piłkę. Za to brawo.

4a) Trener Filipovski podczas meczu kilkakrotnie krzywił się na decyzje sędziowskie - ci słoweńscy trenerzy nie znają jednak umiaru, bo jak dla mnie 17 fauli to absolutne minimum na jakie Turów może liczyć. Prędzej czy później trafią się trójki sędziowskie mające powiązania biznesowe czy też rodzinne z apteką i z takim stylem defensywy, odgwizdanych fauli może być i 35. Pierwszy do odstrzału powinien być Dragisa Drobnjak, który przy każdym wyjściu na obwód intensywnie pomaga sobie biodrami, jakby za każdym razem próbował dostać się do zapchanego tramwaju w Stambule.

4b) Trenerzy ze Słowenii wciąż chyba nie mogą przyjąć do wiadomości, że wrestling w Polsce się nie przyjął. I za wszelką cenę chcę go w Polsce upchnąć tylnymi drzwiami...

5) Co do gry gospodarzy - fajnie mieć wielu młodych i ambitnych graczy, ale w pewnym momencie trzeba uspokoić grę i zrealizować zagrywkę z dokładnością do milimetra, wtedy młodość przeszkadza. W końcówce meczu gospodarze wyraźnie nie mieli koncepcji, ani na grę w ataku (po co ta kanonada za 3 tak wcześnie), jak i na grę w obronie (skoro mamy 1 faul zespołowy i decydujemy się faulować, to może lepiej zrobić to w 10-15 sekund, niż w ponad minutę).

5a) W zespole gospodarzy zabrakło mi kogoś pokroju Dzenana Rahimicia - spryciarza z bałkańskiej szkoły, który potrafiłby położyć się pod koszem z krzykiem i wymusić faul, ewentualnie uspokoić grę. Z przyjemnością ogląda się wyskakanych i ambitnych graczy gospodarzy, ale nie bez powodu najpierw kończy się ligę NCAA, a potem gra się profesjonalnie. A nie odwrotnie.

5b) Zabrakło mi tez rozgrywających, bo para Skibniewski&Valeiko w tym meczu zdecydowanie nie dała rady.

6) Póki co zespół ze Świecia jest przeciwieństwem Robin Hooda (jest takowy w literaturze?) - zabiera biednym (Unia Tarnów, Kotwica Kołobrzeg, Znicz Jarosław), a oddaje bogatym (Prokom Trefl Sopot, Turów Zgorzelec). Jednak aby powtórzyć ubiegłoroczny sukces i awansować do czołowej czwórki, zespół trenera Krutikova musi także zacząć okradać tą bogatszą część polskiej ligi, najbliższa okazja już za tydzień, gdy Polpak zmierzy się w meczu wyjazdowym z Czarnymi Słupsk.

PS. Po kilkudniowej przerwie mój apetyt na pisanie się trochę wzmógł - więc o ile nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, to jeszcze w ten weekend powinien pojawić się komentarz mojego autorstwa do wydarzeń ostatniego tygodnia. A ponieważ działo się wiele, to tematów do opisania nie brakuje...

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

25 zdjęć30.09.2024

Ceremonia Pekao S. A. Superpucharu Polski

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych