1
Anwil Włocławek
53pkt
2
Trefl Sopot
51pkt
3
Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
49pkt
4
King Szczecin
49pkt
5
Legia Warszawa
49pkt
6
WKS Śląsk Wrocław
47pkt
7
MKS Dąbrowa Górnicza
46pkt
8
PGE Spójnia Stargard
46pkt
9
Polski Cukier Start Lublin
46pkt
10
Dziki Warszawa
46pkt
11
Icon Sea Czarni Słupsk
44pkt
12
Arriva Polski Cukier Toruń
43pkt
13
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
39pkt
14
Tauron GTK Gliwice
39pkt
15
Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
38pkt
16
Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
35pkt

BCL: Turcy za silni dla Rosy

Autor:
BCL: Turcy za silni dla Rosy
Przeczytasz w 2 minuty

Turecka ekipa Muratbey Usak Sportif wygrała z Rosą Radom 96:76 w kolejnym spotkaniu rozgrywek Basketball Champions League. Liderem wicemistrzów Polski był Gary Bell z 19 punktami.

Początek meczu był trochę lepszy dla Rosy, która po trafieniach Darnella Jacksona i Roberta Witki prowadziła 7:3. Gospodarze dość szybko doprowadzili jednak do remisu, ale dzięki trafieniom Gary’ego Bella i Jordana Callahana radomianie potrafili utrzymywać później przewagę. Ekipa trenera Wojciecha Kamińskiego zanotowała nawet serię 10:0 i po rzucie Kima Adamsa było już 22:12. W końcówce kwarty ekipa z Usak zmniejszyła straty do sześciu punktów. W pierwszych minutach drugiej części meczu trójkami zaskakiwał Sarunas Vasiliauskas, ale tym samym opowiadał Sokołowski. Rosa ponownie prowadziła już 10 punktami, ale wtedy ekipa Muratbey zanotowała serię 11:0 i po akcji Zacha Auguste’a zdobyła minimalną przewagę. Stan spotkania się zdecydowanie wyrównał, ale goście po rzutach wolnych Callahana potrafili wrócić jeszcze na prowadzenie. Ostatecznie po pierwszej połowie wicemistrzowie Polski wygrywali 44:43.

Na początku trzeciej kwarty po akcjach Gary’ego Bella Rosa miała już pięć punktów przewagi, ale gospodarze nie pozwalali na więcej. Po serii 14:0 sytuacja znowu się odwróciła i to turecka drużyna była górą - 65:55 dzięki rzutowi McKissica. Radomianie całkowicie zatrzymali się w ataku i przez to gospodarze objęli kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. W końcówce tej części meczu trójkę trafił jeszcze Damian Jeszke, ale drużyna Muratbey wygrywała już 69:58. Ostatnia kwarta już niczego nie zmieniła. Nadal nie do zatrzymania był Auguste, który tylko powiększał przewagę gospodarzy. Po akcjach McKissica wynosiła ona już nawet 19 punktów. Ostatecznie turecka ekipa zwyciężyła 96:76.

 

Muratbey Usak Sportif - Rosa Radom 96:76 (16:22, 27:22, 26:14, 27:18)

Muratbey: Auguste 31, Harrison 16, McKissic 13, Freimanis 12, Vasiliauskas 11, Demirel 4, Kavaklioglu 3, Candan 3, Sonmez 3

Rosa: Bell 19, Jackson 16, Sokołowski 14, Callahan 12, Witka 6, Jeszke 3, Zyskowski 2, Szymkiewicz 2, Adams 2, Bojanowski 0

 

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

80 zdjęć20.06.2024

Gala ORLEN Basket Ligi, część 1

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych