Polpharma - Śląsk: Miles kontra Trice
Starcie Anthony’ego Milesa z Roderickiem Tricem, czyli jednych z najlepszych strzelców swoich drużyn, będzie kluczowe dla wyniku meczu Polpharmy Starogard Gdański ze Śląskiem Wrocław. Transmisja już w niedzielę od godz. 19.50 w Polsacie Sport News.
Starogardzianie w minionej kolejce rywalizowali w Dąbrowie Górniczej i przez większość spotkania radzili sobie bardzo dobrze, pewnie prowadząc. W ostatniej kwarcie świetnie prezentował się jednak Myles McKay i to głównie dzięki niemu MKS doprowadził do wyrównania. Po trafieniu Tony’ego Meiera Polpharma miała jednopunktową przewagę na trzy sekundy przed końcem meczu, ale w ostatniej akcji faulowany był Marcin Piechowicz. Pewnie wykorzystał rzuty wolne i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo 94:93. W ekipie gości najlepszy był Jessie Sapp z 21 punktami i ośmioma asystami.
- Zawodnicy włożyli w ten mecz sporo sił. Przyjechaliśmy z wiarą, że pójdzie nam lepiej. Kierunek jest dobry, zawodnicy pokazali dobrą koszykówkę - dużo efektownych akcji, rzutów. Myślę, że mecz mógł się podobać. Przed nami siedem spotkań, nie składamy broni. Chcemy pokazać wszystkim, że nie jesteśmy dostarczycielami punktów, przynajmniej w końcowej fazie ligi - mówił Mariusz Karol, trener Polpharmy Starogard Gdański.
Śląsk z kolei rywalizował u siebie z Rosą. Pierwsza kwarta była lepsza dla radomian, ale później lepiej zaczęli grać wrocławianie. Kluczowa dla losów meczu była trzecia kwarta, w której gospodarze zdecydowanie odskoczyli zespołowi trenera Wojciecha Kamińskiego. Rosa nie była w stanie dogonić rywali w ostatniej części spotkania, które zakończyło się ostatecznie wynikiem 81:70. Wyróżniającym się strzelcem Śląska był Łukasz Wiśniewski z 22 punktami - to jego najlepszy mecz w tym sezonie Tauron Basket Ligi.
- To było dla nas ciężkie spotkanie. Wszyscy doskonale wiedzieli w jakiej znaleźliśmy się sytuacji. Nasza gra nie wyglądała ostatnio najlepiej. To spotkanie pokazało, że potrafimy grać w koszykówkę, wypełniać założenia trenera i nieźle prezentować się pod presją - powiedział po spotkaniu Łukasz Wiśniewski ze Śląska Wrocław.
Klub ze Starogardu Gdańskiego po serii słabszych występów postawił na zmianę trenera - Tomasza Jankowskiego zastąpił dobrze znany na Kociewiu Mariusz Karol, który prowadził tę drużynę w sezonie 2008/2009. Celem Polpharmy będzie jak najwyższe miejsce w tabeli Tauron Basket Ligi, chociaż obecnie zajmuje ostatnią lokatę.
Najlepszym strzelcem tego zespołu jest Anthony Miles, który dołączył do drużyny w takcie sezonu. Rozgrywający w przeszłości grał już w Holandii i na Ukrainie, a w Starogardzie Gdańskim z miejsca stał się jednym z najważniejszych strzelców. Amerykanin zdobywa średnio aż 19,1 punktu na mecz, co daje mu piąte miejsce wśród wszystkich graczy TBL w tym sezonie.
Jego głównym rywalem może być Roderick Trice. Zawodnik Śląska jest znany ze swojej wszechstronności i dobrej gry w defensywie. W obecnym rozgrywkach notuje średnio 12,3 punktu, 5,3 zbiórki oraz 2,6 asysty w każdym spotkaniu. Jego zadaniem będzie z pewnością zatrzymanie Milesa przede wszystkim w pierwszych minutach meczu, bo właśnie wtedy zawodnik Polpharmy najczęściej zdobywa sporo punktów.
Bardzo ciekawie zapowiada się także starcie Tony’ego Meiera z Lawrencem Kinnardem oraz rywalizacja rozgrywających – Jessie Sapp sprawdzi możliwości Vuka Radivojevicia. Prawdziwym wyzwaniem dla starogardzkiego zespołu będzie zatrzymanie Aleksandara Mladenovicia.
Początek spotkania Polpharma Starogard Gdański – Śląsk Wrocław w niedzielę o godz. 20.00. Transmisja w Polsacie Sport News od godz. 19.50.