1
Anwil Włocławek
20pkt
2
Legia Warszawa
18pkt
3
Dziki Warszawa
18pkt
4
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
18pkt
5
Trefl Sopot
18pkt
6
King Szczecin
17pkt
7
Start Lublin
17pkt
8
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
16pkt
9
PGE Spójnia Stargard
16pkt
10
WKS Śląsk Wrocław
16pkt
11
Tauron GTK Gliwice
16pkt
12
Zastal Zielona Góra
15pkt
13
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
15pkt
14
Arriva Polski Cukier Toruń
14pkt
15
MKS Dąbrowa Górnicza
14pkt
16
AMW Arka Gdynia
13pkt

PBG Basket - Anwil: Trzy tysiące nie pomogły

Autor:
PBG Basket - Anwil: Trzy tysiące nie pomogły
Przeczytasz w 3 minuty

PBG Basket Poznań, mimo wsparcia około trzech tysięcy kibiców w hali Arena, musiał uznać wyższość Anwilu Włocławek. Goście zaczęli uciekać w drugiej kwarcie, a później poznaniacy nie byli już w stanie im poważnie zagrozić. Anwil wygrał 78:64.

Do spotkania z Anwilem Włocławek gospodarze przystąpili w mocno okrojonym składzie. Problemy zdrowotne ma nadal Aleksander Lichodzijewski, a z drużyną w ostatnich dniach pożegnał się Jacek Sulowski. Mimo to poznaniacy zamierzali stawić opór faworyzowanemu rywalowi, zwłaszcza że w poznańskiej Arenie pojawiło się około trzech tysięcy fanów koszykówki. - Grało się nam znakomicie. Klimat był naprawdę doskonały. Zupełnie inaczej się gra, kiedy do hali przychodzi tylu kibiców. Chcieliśmy się przed nimi jak najlepiej zaprezentować, wałczyliśmy, ale Anwil był lepszy - mówił po meczu zawodnik PBG Basketu Poznań Damian Kulig.

Problemy poznaniaków zaczęły się wraz z początkiem drugiej kwarty, kiedy seryjnie zaczął trafiać Dardan Berisha. Bardzo szybko w ślad poszli za nim koledzy. Anwil bez trudu radził sobie z obroną gospodarzy i w drugich dziesięciu minutach zdobył aż 29 punktów. Nie bez znaczenia była bardzo solidna obrona włocławian, którzy zanotowali kilka przechwytów (pięć do przerwy). - Na pewno punkty Dardana i te kilka przechwytów były bardzo ważne. Ten zawodnik gra w tym sezonie zresztą bardzo stabilnie i ciągnie nasz atak wtedy, kiedy tego potrzebujemy - komentował po spotkaniu zawodnik Anwilu Łukasz Majewski.

W drugiej połowie goście wyszli na boisko równie zmobilizowani i cały czas kontrowali przebieg meczu. Kiedy przewaga Anwilu sięgnęła 20 punktów, można było spodziewać się, że kibice w hali Arena będą świadkami egzekucji. PBG Basket próbował jednak odwrócić losy meczu i kiedy zbliżył się do włocławian na dziesięć punktów mogło być gorąco. - Jestem trochę niezadowolony z tego, jak zagraliśmy, kiedy Poznań postawił na obronę strefową. Poza tym, mieliśmy w tym meczu 15 strat, a nasza średnia wynosi znacznie mniej. Większość z nich popełniliśmy, kiedy gospodarze zmienili obronę - wyjaśniał po meczu trener Anwilu Emir Mutapcić.

W końcówce Anwil przyśpieszył po raz kolejny i stało się jasne, że w Poznaniu nie będzie niespodzianki. Mimo porażki, trener Milija Bogicević nie miał zastrzeżeń do swoich zawodników. - Musieliśmy mocno gonić Anwil. W końcówce można było wierzyć, że ta różnica nie wyniesie więcej niż dziesięć punktów. Skończyło się nieco inaczej. Trzeba też zauważyć, że nie wpadały nam dziś rzuty trzypunktowe z czystych pozycji. Tak czy inaczej, zespół zostawił serce na parkiecie i nie mogę mieć pretensji do swoich zawodników - podsumował trener Milija Bogicević.

W Anwilu najskuteczniejszy był Krzysztof Szubarga, który zdobył 16 punktów. Bardzo dobry mecz rozegrali także Corsley Edwards, Dardan Berisha, Łukasz Majewski i Nick Lewis. Tak dużego pola manewru w ataku nie mieli gospodarze, którzy grali praktycznie w siódemkę. Najlepszy w ich szeregach był zdobywca 21 punktów Djordje Micić.   

Galeria zdjęć

Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
Bartłomiej Ciechacki
EuroBasket 2025

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

89 zdjęć22.12.2024

Energa Icon Sea Czarni Słupsk - MKS Dąbrowa Górnicza

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych