1
Anwil Włocławek
33pkt
2
Trefl Sopot
30pkt
3
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
30pkt
4
PGE Start Lublin
29pkt
5
King Szczecin
29pkt
6
Legia Warszawa
28pkt
7
WKS Śląsk Wrocław
27pkt
8
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
27pkt
9
Arriva Polski Cukier Toruń
26pkt
10
Dziki Warszawa
26pkt
11
PGE Spójnia Stargard
25pkt
12
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
25pkt
13
Orlen Zastal Zielona Góra
25pkt
14
Tauron GTK Gliwice
24pkt
15
AMW Arka Gdynia
23pkt
16
MKS Dąbrowa Górnicza
22pkt

Znicz - Energa Czarni: Jarosławska lekcja

Autor:
Znicz - Energa Czarni: Jarosławska lekcja
Przeczytasz w 2 minuty

W zaległym meczu z 8. kolejki koszykarze Znicza nie dali szans ekipie Czarnych Słupsk i wygrali 100:76.

Gospodarze udzielili srogiej lekcji basketu podopiecznym trenera Igora Miglinieksa. Od samego początku ruszyli do zdecydowanego natarcia i w kolejnych kwartach wypunktowali rywala. Pod koszem Czarnych świetnie radził sobie John Williamson, na którego ekipa gości długo nie mogła znaleźć sposobu. Po jego kolejnej akcji jarosławianie w 5 minucie wygrywali różnicą czterech „oczek” (12:8), a po kontrze Dawida Witosa ten dystans urósł do 7 trafień (20:13).

Kluczowym momentem pojedynku była druga kwarta. Gdy Znicz prowadził już 10 punktami, podwójnym faulem technicznym i wykluczeniem z gry za atak na sędziego ukarany został Tyrone Blazerton. – To zdecydowało. Blazerton zachował się fatalnie. Straciliśmy rozgrywającego i nie mogliśmy się pozbierać. Mantas Cesnauskis jeszcze odczuwa skutki kontuzji, więc nie było alternatywy – komentował szkoleniowiec Czarnych.

Po serii „trójek” Keddricka Maysa jarosławianie odjechali na 18 punktów (61:43). Grajac bardzo zespołowo systematycznie powiększali przewagę. Drużyna ze Słupska szukała jeszcze szczęścia zza linii 6,25. Rzucał Alex Harris i Cesnauskis, ale niewiele z tego wynikało, bo Znicz kontrolował wynik.

– Po raz pierwszy w tym sezonie graliśmy dobrze przez cztery kwarty. Jeszcze zdarzają się nam błędy w obronie i ataku, ale jest nieźle. To było dobre spotkanie – podkreślał Jeremy Chappell, obrońca gospodarzy, który zdobył w tym starciu 21 punktów i zaliczył aż 9 asyst oraz 18 zbiórek. W podobnym tonie mówił też Dariusz Szczubiał – Cieszę się z kolejnej wygranej. Bardzo nam zależało na sukcesie we własnej hali jeszcze przed świętami. Wszystko układało się po naszej myśli, chociaż u niektórych zawodników pojawiły się tak zwane momenty „gazetowe”. Szybko jednak przypomnieli sobie, że wygrywa cała drużyna – podsumował trener Znicza.

Od 36 minuty w szeregach jarosławian na parkiecie pojawiły się głębokie rezerwy. Okazję pokazania się dostali Mateusz Gazarkiewicz i Andrzej Urban. Ten pierwszy popisał się nawet celnym rzutem za trzy. Natomiast setne punkty równo z syreną ustrzelił Artur Mikołajko.

– Wszyscy musimy sobie przemyśleć ten mecz. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za wynik. Zagraliśmy bardzo źle. To nasza najwyższa porażka – zakończył ze smutkiem Jacek Sulowski, skrzydłowy Czarnych.

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

88 zdjęć23.02.2025

3x3 Liga w Katowicach, o awans

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych