1
Anwil Włocławek
10pkt
2
Trefl Sopot
10pkt
3
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
9pkt
4
Arriva Polski Cukier Toruń
9pkt
5
Dziki Warszawa
9pkt
6
Tauron GTK Gliwice
9pkt
7
King Szczecin
8pkt
8
MKS Dąbrowa Górnicza
8pkt
9
Legia Warszawa
8pkt
10
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
7pkt
11
Start Lublin
7pkt
12
PGE Spójnia Stargard
7pkt
13
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
7pkt
14
WKS Śląsk Wrocław
6pkt
15
Zastal Zielona Góra
6pkt
16
AMW Arka Gdynia
6pkt

AZS – Victoria Górnik: Fantastyczna czwórka

Autor:
AZS – Victoria Górnik: Fantastyczna czwórka
Przeczytasz w 3 minuty

W zaległym meczu 22. kolejki AZS Koszalin praktycznie czterema koszykarzami wygrał mecz z Victorią Górnikiem 88:85,

Drużyna AZS przystąpiła do dzisiejszego meczu bez swojego najlepszego strzelca Javiera Mojiki. – Javier poprosił nas o kilkudniowy urlop. Swoją prośbę argumentował problemami rodzinnymi. Do Koszalina powróci we wtorek – tłumaczył Marcin Kozak, kierownik AZS. W barwach Górnika wystąpił natomiast Marcin Stefański, dla którego mecz przeciwko drużynie z Koszalina był przedostatnim spotkaniem w barwach wałbrzyskiego zespołu. – Od 1 lutego Marcin będzie zawodnikiem PGE Turowa Zgorzelec – powiedział po meczu Mieczysław Młynarski, trener Victorii Górnika Wałbrzych.

Mimo że koszalinianie byli zdecydowanym faworytem tej rywalizacji, to po raz kolejny w grę drużyny Jeffa Nordgaarda wkradło się rozluźnienie. Podrażniony postawą swoich zawodników Amerykanin z polskim paszportem pod koniec pierwszej kwarty postanowił pomóc swojej drużynie nie jako trener, lecz jako zawodnik. Co ciekawe Nordgaard w dzisiejszym meczu zdobył swoje pierwsze punkty w sezonie przed własną publicznością. Warto również podkreślić, że grający trener AZS trafił po raz pierwszy w obecnym sezonie za trzy. – Najwyższa pora – skomentował Jeff Nordgaard.

Kolejne znakomite zawody rozgrywał natomiast Grzegorz Arabas. Rzucający AZS w pierwszych dwóch kwartach był nie do zatrzymania przez obronę Victorii Górnika Wałbrzych. To właśnie dzięki Arabasowi AZS odskoczył rywalom na osiem punktów. Górnik nie zamierzał jednak odpuszczać i po trójce Zabłockiego oraz dwóch punktach Waczyńskiego przewaga AZS zmalała do trzech oczek. – Mimo, że graliśmy bez naszego najskuteczniejszego zawodnika lukę po Mojicę znakomicie wypełnił inny strzelec, Grzegorz Arabas – chwalił swojego gracza Leszek Doliński, trener AZS.

Od tego momentu na parkiecie toczyła się zażarta walka kosz za kosz. W pewnym momencie jednak zawodnicy Górnika złapali wiatr w żagle i po dwóch celnych rzutach wolnych Marcina Stefańskiego wyszli na prowadzenie 58:56. Chwile później przewinienie niesportowe popełnił Dante Swanson, co wywołało ogromne zdenerwowanie na ławce rezerwowych gospodarzy. – To było dla nas niezwykle trudne spotkanie – skomentował Leszek Doliński.

Koszykarze AZS po raz kolejny zaserwowali swoim fanom nerwową czwartą kwartę. Na początku tej części spotkania sześć punktów z rzędu trafił Howard Frier, po których Górnik objął czteropunktowe prowadzenie. Wówczas sprawy w swoje ręce wziął duet rozgrywających koszalińskiego zespołu - Igor Milicić i Dante Swanson. Swoje punkty dołożył także niezawodny George Reese i na minutę przed końcową syreną było 86:85. – Ten mecz mógł się skończyć zupełnie inaczej. Szczęście było jednak po stronie gospodarzy – tłumaczył porażkę szkoleniowiec gości, Mieczysław Młynarski.

W ostatniej minucie spotkania padły zaledwie dwa decydujące punkty. Na 16 sekund przed końcem meczu dwukrotnie z linii rzutów wolnych trafił George Reese i było 88:85. Bohaterem końcówki okazał się Dante Swanson, który na 5 sekund przed końcem spotkania wyrwał piłkę z rąk Kamilowi Chanasowi i było już wiadomo, że drużyna z Wałbrzycha nie doprowadzi do dogrywki. – No cóż, nie udało się, ale nie składamy broni i będziemy walczyli dalej. Musimy w końcu zacząć wygrywać na wyjazdach – powiedział po meczu Adam Waczyński, zawodnik Victorii Górnika. Wałbrzyszanie są jedynym zespołem w lidze bez wyjazdowego zwycięstwa w tym sezonie.

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

81 zdjęć7.11.2024

Anwil - Dinamo w FIBA Europe Cup

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych