Euroligowa środa
Porażka CSKA przed własną publicznością z Panathinakosem. Bamberg wygrywa z Olimpiją w Lubljanie. Spore problemy Lietuvosu, który dopiero po dogrywce pokonał w Mediolanie Armani Jeans. Prokom Trefl przegraną w Zagrzebiu praktycznie przekreślił szanse na Top16 w tym sezonie.
Grupa A
W jedynym meczu tej grupy niespodzianka. Olimpija Lubljana przed własną publicznością nie sprostała Bambergowi i przegrała 57:59. Bohaterem spotkania był Derrick Phelps, którego wejście pod kosz w ostatnich sekundach meczu ustaliło wynik spotkania. 18 punktów dla zwycięzców zdobył Demond Mallet. Najskuteczniejszy w słoweńskim zespole okazał się Teemu Rannikko z 16 punktami.
Grupa B
Lietuvos potrzebował dogrywki, aby udowodnić swoją wyższość nad Armani Jeans Mediolan i ostatecznie wygrali 101:95. Litwini wygraliby już w regulaminowym czasie, ale po niecelnym rzucie wolnym Massimo Bulleriego piłkę zebrał Diego Fajardo. Hiszpan został sfaulowany i z linii rzutów wolnych doprowadził do dogrywki. W niej Frederick House (23 punkty) i Matt Nielsen (21 punktów) nie dali już szansy gospodarzom.
Grupa C
Panathinakos wygrał w Moskwie z CSKA 89:84 i już chyba nikt nie przeszkodzi mu w zajęciu pierwszego miejsca w grupie. Kluczowy dla losów meczu okazał się rzut z dystansu Diamantidisa, który pozwolił gościom objąć prowadzenie 83:81. Rosjanie przegrali mimo aż 25 punktów ze strony JR Holdena. Vasilis Spanoulis zdobył 20 punktów dla gości.
W Madrycie doszło do prawdziwej sensacji. Real Madryt uległ Pau-Orthez 79:83. Gospodarze pozwolili sobie na stratę 10 punktów z rzędu w czwartej kwarcie, przez co stracili prowadzenie i do końca nie zdołali już odrobić strat. Na nic zdało się więc 27 punktów ze strony Louisa Bullocka. W zespole francuskim najskuteczniejszy okazał się Artur Drozdov (21 pkt).
W Belgradzie Partizan wygrał z Montepaschi 75:73, głównie dzięki świetnej grzej Dejana Milojevica. Serbski skrzydłowy zanotował 24 punkty i 11 zbiórek. 16 punktów dla gosci zaliczył Rimantas Kaukenas. W Istambule Ulker przegrał z Unicają Malaga 83:76.