Zamieszanie w Polpaku
Sporo się działo w ostatnich dniach w Polpaku. Pracę straciło już trzech graczy, ale to nie koniec zmian w klubie.
Wczoraj doszło do bójki pomiędzy Ericiem Hicksem [na zdjęciu] a Mario Bogganem w mieszkaniu tego pierwszego. Na Hicksa klub nałożył karę finansową natomiast Boggan natychmiast został odesłany do domu. – Eric otrzymał dosyć sporą karę finansową, ale mamy nadzieję, że pójdzie po rozum do głowy. W przeciwnym razie mogą go spotkać dalsze konsekwencje – wyjaśnia Arkadiusz Sondej, kierownik Polpaku. – Boggan, który był u nas na testach został już odesłany do domu i na pewno nie zagra w Świeciu – dodaje Sondej.
Za porozumieniem stron rozwiązano kontrakt z Seidem Hajriciem, który kompletnie nie mógł odnaleźć się po kontuzji. Hajrić rozegrał w Polpaku 15 spotkań, w których notował średnio 5.4 punktu i 3.1 zbiórki. Z zespołem rozstał się także Karol Dębski, a niepewny swej przyszłości w zespole może być rzucający Nenad Stefanović. – To są decyzje prezesa. Z Hajriciem rozstaliśmy się w zgodzie, ale po prostu od czasu, gdy doznał kontuzji prezentował się dużo słabiej. Mamy już jego następcę, ale dopóki nie będzie go w Polsce nie zdradzę jego nazwiska – tłumaczy Sondej.
W ostatnich meczach nie grał Nikola Lepojević, ale serbski rzucający nie powinien obawiać się o swoją przyszłość. – Z Nikolą nie planujemy rozwiązania umowy. On ma problemy ze ścięgnami w stopie dlatego ostatnio nie grał, ale niedługo powinien wrócić do treningów – zapewnia kierownik Polpaku.