Anwil lepszy od MKS

Anwil Włocławek pokonał MKS Dąbrowa Górnicza 89:78 w niedzielnym meczu 4. kolejki ORLEN Basket Ligi.
Gospodarze nieźle weszli w ten mecz i po rzucie wolnym Michała Michalaka było już 6:0. Szybko rzutami z dystansu odpowiadali na to Aleksander Załucki oraz Ron Curry i był już remis! EJ Montgomery po chwili dawał nawet prowadzenie dąbrowianom. Końcówka tej części meczu należała jednak do Anwilu. Rzuty z dystansu trafiali AJ Slaughter i Nijal Pearson, a po 10 minutach było 26:16. W drugiej kwarcie aktywni byli Adrian Bogucki i Ron Curry - dzięki nim MKS odrabiał straty. Michalak i Vucić dość szybko opanowali jednak ponownie sytuację. Następnie piąty bieg w ataku włączył także Isaiah Mucius - jego wsad ustalił wynik pierwszej połowy na 46:33.
Po przerwie zespół trenera Grzegorza Kożana utrzymywał wysoki poziom gry. Ważnym graczem ciągle był Mate Vucić, a dzięki trójce Elvara Fridrikssona różnica wynosiła 18 punktów. Za odrabianie strat wzięli się rzutami z dystansu Luther Muhammad, Aleksander Załucki i Martin Peterka - goście zbliżyli się nawet na osiem punktów! Dzięki akcji EJ Montgomery’ego po 30 minutach było tylko 65:59. Kolejna część meczu była dość wyrównana, chociaż toczyła się pod dyktando włocławian. Ekipa trenera Krzysztofa Szablowskiego starała się być blisko, ale jednocześnie wydawało się, że gospodarze kontrolowali sytuację. Rozegrał się ponownie Isaiah Mucius, a różnica wzrosła do 16 punktów. Ostatecznie Anwil wygrał 89:78.
Najlepszym strzelcem gospodarzy był Isaiah Mucius z 17 punktami, 3 zbiórkami i 3 asystami. Adrian Bogucki zdobył dla gości 15 punktów, 6 zbiórek i 3 asysty.