Arriva Polski Cukier - Anwil (3): Torunianie przedłużają serię!

Ciekawe spotkanie play-off ORLEN Basket Ligi w Toruniu! Arriva Polski Cukier wygrał z Anwilem Włocławek 105:82, a to oznacza, że przegrywa już tylko 1-2 w serii. Mecz nr 4 w środę.
Od początku goście starali się grać efektownie i skutecznie - po trafieniu Ryana Taylora byli lepsi o cztery punkty. Viktor Gaddefors i Barret Benson szybko nawiązali rywalizację. Mimo że cały czas świetnie radził sobie też Luke Petrasek, to późniejsze akcje Abdul-Malika Abu sprawiały, że po 10 minutach było tylko 21:22. Na początku drugiej kwarty Dominik Wilczek dawał przewagę torunianom. Mecz teraz się wyrównał, a po akcji Justina Turnera włocławianie byli na prowadzeniu. W ataku nie do zatrzymania był jednak Michael Ertel. Dzięki niemu to zespół trenera Srdjana Suboticia przejmował inicjatywę. Ostatecznie po trójce Amerykanina pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 53:41.
Zaraz po przerwie ekipa z Włocławka starała się odrabiać straty. Po późniejszych zagraniach Luke’a Petraska i Michała Michalaka zbliżała się na pięć punktów. Szybko sytuację na korzyść gospodarzy poprawiali Divine Myles i Grzegorz Kamiński. Po rzutach wolnych Dominika Wilczka różnica wynosiła aż 14 punktów. Po 30 minutach było 77:63. W kolejnej kwarcie… nic się nie zmieniało! Po kolejnych trójkach Ertela i Kamińskiego przewaga wzrosła do 19 punktów. Zespół trenera Selcuka Ernaka nie była już w stanie wrócić do meczu. Torunianie kontrolowali wydarzenia na parkiecie do samego końca i zwyciężyli ostatecznie aż 105:82.
Barret Benson i Michael Ertel rzucili po 25 punktów dla gospodarzy. W ekipie gości wyróżniał się Luke Petrasek z 17 punktami i 3 zbiórkami.