Whitehead bohaterem Kinga!

Trafienie Isaiaha Whiteheada zapewniło wyjazdowe zwycięstwo Kinga Szczecin nad Energa Icon Sea Czarnymi Słupsk 74:73 w sobotnim spotkaniu 25. kolejki ORLEN Basket Ligi.
Przyjezdni od pierwszych akcji starali się narzucić swoje tempo - głównie dzięki trafieniom Aleksandra Dziewy mieli cztery punkty przewagi. Po chwili sytuację zmieniał jednak duet Alex Stein - Loren Jackson. Trójkami starali się na to reagować Mateusz Kostrzewski oraz James Woodard. To nie wystarczało! Ostatecznie m. in. dzięki akcji Justice’a Sueinga po 10 minutach było 24:19. Drugą kwartę słupszczanie rozpoczęli od małej serii 5:0 i po rzucie Steina byli lepsi nawet o 10 punktów. King krok po kroku zmniejszał dystans - po własnej serii 0:8 i rzutach z dystansu Isaiaha Whiteheada przegrywał tylko dwoma punktami. Kolejne trafienia dołożył jednak Sueing i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 36:32.
Zaraz na początku kolejnej części spotkania drużyna trenera Robertsa Stelmahersa powiększyła przewagę do ośmiu punktów dzięki zagraniom Mateusza Dziemby i Alexa Steina. Goście oczywiście nie zamierzali się poddawać - kolejne trafienia Kassima Nicholsona i Jamesa Woodarda zbliżyły ich na trzy punkty. Późniejsza akcja tego pierwszego dawała już im prowadzenie! Ostatecznie rzut z połowy Fahrudina Manjgaficia oznaczała wynik 54:52 po 30 minutach. W czwartej kwarcie Tony Meier najpierw doprowadził do remisu, a po chwili dawał prowadzenie ekipie trenera Arkadiusza Miłoszewskiego. Urosło ono nawet do sześciu punktów po trójce Isaiaha Whiteheada. Końcówka była jednak bardzo zacięta! Na pięć sekund przed końcem na prowadzeniu byli słupszczanie po akcji Lorena Jacksona. Kolejne zagranie należało do Isaiaha Whiteheada i to on został bohaterem! King wygrał ostatecznie 74:73.
Isaiah Whitehead i Tony Meier rzucili po 16 punktów dla gości. W ekipie gospodarzy wyróżniał się Alex Stein z 19 punktami i 5 asystami.