Energa Icon Sea Czarni lepsi od AMW Arki

W niedzielnym spotkaniu ORLEN Basket Ligi Energa Icon Sea Czarni Słupsk pewnie pokonali AMW Arkę Gdynia 84:62.
Słupszczanie świetnie rozpoczęli to spotkanie - po rzutach Lorena Jacksona i Alexa Steina było już 9:0! Dopiero po ponad trzech minutach przerwał to Jakub Garbacz. Teraz to gospodarze zatrzymali się w ofensywie, więc po późniejszym trafieniu Łukasza Kolendy był już remis. Punktował również wracający do gry Justice Sueing, a dzięki trójce Alexa Steina po 10 minutach było 20:16. Mateusz Dziemba i Michał Nowakowski w drugiej kwarcie pomagali w utrzymywaniu przewagi przez gospodarzy. Gdynianie ciągle byli jednak blisko - było to możliwe dzięki trafieniom chociażby Garbacza czy Watsona. Ostatecznie jednak kolejne rzuty Quincy’ego Forda i Alexa Steina sprawiły, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 37:34.
W trzeciej kwarcie zespół trenera Robertsa Stelmahersa uciekał nawet na dziewięć punktów po trafieniach Lorena Jacksona i Alexa Steina. Przyjezdni nawiązywali rywalizację dzięki rzutom Łukasza Kolendy i Nemanji Nenadicia. Jednak po późniejszej trójce Michała Nowakowskiego różnica wynosiła maksymalnie 15 punktów. Po 30 minutach było 61:52. W kolejnej części meczu słupszczanie nakręcali tempo w ataku i szybko ponownie powiększali prowadzenie. Po kolejnym zagraniu 2+1 Jacksona wynosiło ono już 20 punktów! Tego gdynianie nie byli już w stanie odrobić. Ostatecznie Energa Icon Sea Czarni zwyciężyli 84:62.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Loren Jackson z 24 punktami i 6 asystami. Jakub Garbacz rzucił 18 punktów dla gości.