Niespodzianka! Tasomix Rosiek Stal pokonała mistrzów

Sopocianie od początku starali się mieć inicjatywę w ataku, w czym pomagały trójki Jakuba Schenka i Aarona Besta. Szybko jednak do remisu doprowadzali Siim-Sander Vene i Adas Juskevicius. Paxson Wojcik dawał nawet prowadzenie, ale tylko na chwilę. Sytuację zmieniali Aaron Best i Keondre Kennedy. Ostatecznie jednak po rzutach wolnych Wojcika po 10 minutach był remis - po 24. W drugiej kwarcie Tasomix Rosiek Stal potrafiła uciekać nawet na siedem punktów po przechwycie i kontrze Mateusza Zębskiego. Sopocianie zareagowali na to serią… 0:11 i po rzucie Kennedy’ego znowu byli lepsi. Po kolejnym zagraniu Jakuba Schenka mieli nawet siedem punktów przewagi. Lekko straty zmniejszył jeszcze Wojcik - pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 47:51. 

Zaraz na początku trzeciej kwarty Paxson Wojcik doprowadził do kolejnego wyrównania. Amerykanin był nie do zatrzymania - jego kolejne rzuty sprawiały, że ekipa trenera Andrzeja Urbana uciekała nawet na 10 punktów. Dobra obrona Marcusa Weathersa i chociażby akcja Nahiema Alleyne’a w kontrze sprawiały, że przyjezdni zbliżali się na cztery punkty. Tim Lambrecht i Mateusz Zębski znowu dawali jednak więcej spokoju ostrowianom. Po 30 minutach było 76:62. W ostatniej kwarcie Aaron Best starał się nawiązać rywalizację, ale różnica ciągle była spora. Było to możliwe dzięki trafieniom Wojcika, ale także Lambrechta i Juskeviciusa. Dopiero po akcjach Weathersa zespół trenera Żana Tabaka zbliżył się na dziewięć punktów. Na więcej gospodarze już nie pozwolili. Ostatecznie Tasomix Rosiek Stal wygrała 95:82. 

Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Paxson Wojcik z 25 punktami i 9 asystami. Aaron Best zdobył dla gości 24 punkty i 4 zbiórki.