Saso Filipovski: Perry to wszechstronny gracz

- Zapamiętałem Dariusa Perry’ego jako zawodnika, który nie sprawiał problemów. Mieliśmy dobrą relację. To atletycznie grający zawodnik, który potrafi na różne sposoby zdobywać punkty. Jest także niezłym obrońcą - mówi Saso Filipovski, trener Würzburg Baskets.
W środę przedstawiciele Orlen Zastalu Zielona Góra ogłosili pozyskanie Dariusa Perry’ego (188 cm), 25-letniego gracza, dla którego będzie to trzeci klub w obecnym sezonie (podobną liczbą klubów ma także Ty Nichols, który do Orlen Zastalu trafił jako następca Waltera Hodge’a).
Perry karierę na Starym Kontynencie rozpoczął na Węgrzech w ekipie Hubner Nyiregyhaza. W kolejnych rozgrywkach był graczem s.Oliver Baskets, gdzie spotkał się z trenerem Saso Filipovskim (były szkoleniowiec m. in. w Zielonej Górze).
- Darius Perry ma za sobą udany pobyt w moim zespole. Zwłaszcza w drugiej części sezonu spisywał się bardzo dobrze, gdy musiał zastąpić kontuzjowanego Otisa Livingstona, który był naszym liderem. Darius wskoczył w jego buty i wywiązał się ze swoich zadań. Pomógł nam wygrywać mecze. Był ważną postacią w rywalizacji play-off z ULM - mówi nam słoweński szkoleniowiec.
- Uważam, że on jest w stanie grać na dwóch pozycjach - jako rozgrywający i rzucający obrońca. To atletycznie grający zawodnik, który potrafi minąć rywala i skończyć akcję pod samą obręczą. Jest także w stanie zdobywać punkty dalej od kosza. Umie rzucić z dystansu. Do jego atutów dodałbym także postawę w obronie. Potrafi grać twardo i agresywnie - podkreśla Saso Filipovski.
- Zapamiętałem go jako zawodnika, który nie sprawiał problemów. Mieliśmy dobrą relację. Darius był zawsze przygotowany, mocno pracował podczas treningów. Słuchał moich wskazówek i starał się jak najlepiej realizować założenia drużyny - opisuje Słoweniec.
Perry zaczynał ten sezon w greckim zespole Promitheas Patras B.C., z którym rywalizował w rozgrywkach Basketball Champions League (średnio 8 punktów i 2 asysty w 4 meczach). Na początku grudnia koszykarz przeniósł się do Izraela, podpisując umowę z Hapoel Gilboa Galil. W tej ekipie rozegrał 7 meczów, notując średnio 7,9 punktu i 1,9 asysty. Ostatnie spotkanie rozegrał 13 stycznia.