Adam Waczyński: Wielu mnie skreśliło, ale ja wierzę w siebie

- Niech uważają, że Waczyński jest skończony, a ja jeszcze niejednego zaskoczę. Wierzę w siebie i nie powiedziałem ostatniego słowa - mówi Adam Waczyński, zawodnik WKS Śląska Wrocław.
Adam Waczyński mówi o:
spotkaniu z Treflem Sopot
To był mecz o dwóch różnych twarzach. W pierwszej połowie rozszalał się Nick Johnson, który robił, co chciał. Po przerwie ograniczyliśmy jego poczynania i wynik był dużo korzystniejszy. Odrobiliśmy 19 punktów straty. Na samym finiszu jedna-dwie akcje decydowały o końcowym rezultacie. Wynik mógł pójść w dwie strony. Szkoda, że nie wygraliśmy, ale Trefl to mocna drużyna, która - tak jak my - będzie walczyła o najwyższe cele.
powrocie do Ergo Areny i meczu w Sopocie
To był dla mnie wyjątkowy mecz. Emocji było dużo. Cieszę się, że mogłem wrócić do Sopotu, miejsca, które ma ogromne znaczenie w moim sercu. Tym razem po drugiej stronie barykady. Dziękuję wszystkim kibicom za miłe powitanie i ciepłe słowa. To wiele dla mnie znaczy.
powrocie do gry po 18-miesięcznej przerwie
Wielu osób mówiło, że nie wrócę już do koszykówki. Ja jednak od samego początku mówiłem, że chcę to zakończyć na własnych warunkach. Jestem ambitnym koszykarzem i nie po to pracowałem przez całą karierę, by ją zakończyć w taki sposób. Cieszę się, że mogłem do tego wrócić. Na początku głowa bardziej chciała, a ciało czasami nie reagowało. Trzeba było te wszystkie bodźce pobudzić.
wzrastającej formie sportowej
Czuję się coraz lepiej. Moja forma idzie do góry, choć wiem, że mam jeszcze rezerwy. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Do tego dążę każdego dnia.
krytycznych głosach na temat jego występów
Niech niektórzy uważają, że Waczyński jest skończony, a ja jeszcze niejednego zaskoczę. Znam swoją wartość, wierzę w siebie i nie powiedziałem ostatniego słowa. Ważne, że najbliżsi mnie cały czas wspierają.
występie w Aerowatch Konkursie Rzutów za 3 Punkty
Władze Śląska Wrocław zapytały mnie, czy jestem zainteresowany wzięciem udziału w konkursie rzutów za trzy punkty. Po głębszym namyśle stwierdziłem, że to może być jedna z ostatnich fajnych przygód, które mogę przeżyć na końcówkę mojej kariery.
Ciekawostką jest fakt, że Adam Waczyński po raz ostatni w konkursie rzutów za 3 punkty wystąpi podczas czesko-polskiego Meczu Gwiazd w Pardubicach.
W Aerowatch Konkursie Rzutów za 3 Punkty w Sosnowcu powalczą: Toddrick Gotcher (Górnik Zamek Książ Wałbrzych), Piotr Pamuła (Dziki Warszawa), Adam Waczyński (WKS Śląsk Wrocław), Dominik Wilczek (Arriva Polski Cukier Toruń), Maksymilian Wilczek (Legia Warszawa) i Aleksander Załucki (MKS Dąbrowa Górnicza).