Udany powrót WKS Śląsk i wygrana z Legią!
WKS Śląsk Wrocław rozegrał świetną drugą połowę z Legią Warszawa i wygrał w klasyku ORLEN Basket Ligi 85:73.
Mecz był zacięty od samego początku. Z jednej strony na wyróżnienie zasłużył Adrian Bogucki, natomiast z drugiej - Andrzej Pluta. Dopiero później Kameron McGusty oraz Maksymilian Wilczek sprawiali, że przyjezdni uciekali na siedem punktów. WKS Śląsk nie był w stanie dotrzymać kroku rywalom w ataku. Ostatecznie dzięki trójce Michała Kolendy po 10 minutach było 17:29. W drugiej kwarcie gospodarze nadal nie do końca potrafili nawiązać rywalizację. Swoje robili jednak Kolenda i McGusty, przez co Legia kontrolowała sytuację na parkiecie. Dopiero pod koniec tej części meczu uaktywnili się wrocławianie. Po bardzo dobrym fragmencie Ajdina Penavy i wsadzie Angela Nuneza pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 38:42.
Po przerwie zespół trenera Aleksandara Joncevskiego starał się być blisko. W końcu dzięki zagraniu DJ Coopera najpierw zbliżył się na dwa punkty, a po chwili do remisu doprowadził Jeremy Senglin. Minimalne prowadzenie gospodarzom dawał później rzut wolny Angela Nuneza. Goście teraz zatrzymali się w ataku, natomiast po akcji Kenana Blacksheara różnica wynosiła pięć punktów. Ostatecznie po 30 minutach było 60:56. Czwarta kwarta ponownie była zacięta, chociaż rozgrywana była pod dyktando wrocławian. Po trójkach Daniela Gołębiowskiego i Jeremy’ego Senglina było już nawet dziewięć punktów różnicy. Tego już Legia nie była w stanie odrobić. Ostatecznie WKS Śląsk zwyciężył 85:73.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Ajdin Penava z 17 punktami, 3 zbiórkami i 3 blokami. Kameron McGusty zdobył dla gości 18 punktów.