Bartosz Łazarski: Nie ma stresu na boisku
- Staram się być zrelaksowany, gdy wchodzę na boisko. Wszystko dookoła znika. Jestem ja, inni zawodnicy, piłka i kosz. Chciałbym podziękować trenerowi za możliwość wejścia na parkiet i pokazania swoich umiejętności - mówi Bartosz Łazarski, 17-letni zawodnik Anwilu Włocławek.
17-letni Bartosz Łazarski rozgrywa swój trzeci sezon na parkietach ORLEN Basket Ligi. Debiutował w Anwilu Włocławek, gdy trenerem był Przemysław Frasunkiewicz. W dwóch sezonach łącznie zagrał w 17 meczach (31 minut). Trener Selcuk Ernak również mocno wierzy w umiejętności Łazarskiego i regularnie daje mu grać na parkietach ORLEN Basket Ligi i FIBA Europe Cup.
- Chciałbym podziękować trenerowi za możliwość wejścia na parkiet i pokazania swoich umiejętności. Mam nadzieję, że w przyszłości dalej będę dostawał swoje szanse i będę grał na miarę swoich, jak i trenera oczekiwań. Nie ma stresu na boisku. Staram się być zrelaksowany, gdy wchodzę na boisko. Wszystko dookoła znika. Jestem ja, inni zawodnicy, piłka i kosz. Chciałbym podziękować trenerowi za możliwość wejścia na parkiet i pokazania swoich umiejętności - mówił na ostatniej konferencji prasowej (pytanie o rolę w drużynie zadał Marek Szubski).
- To chłopak z wielkim sercem, który wie, jak grać w koszykówkę na wysokim poziomie. Powiedziałem mu przed sezonem: nie będę traktował cię jak juniora. Będę na ciebie patrzył jak na seniora. Jeśli to zaakceptujesz i zrozumiesz, to szybko pójdziesz do góry. Jeśli powiesz mi: “trenerze, to dla mnie za trudne”, to ja zmienię swoje podejście i będę cię traktował jak mojego syna, który jest w podobnym wieku - mówi nam z kolei Selcuk Ernak, trener Anwilu Włocławek.
- Mnie nie interesuje to, ile dany gracz ma lat, jaki ma paszport i jakiej jest narodowości. Wszystkich zawodników traktuję tak samo. To im powiedziałem przed sezonem: “jeśli tego nie lubicie, to powiedzcie mi to od razu” - dodaje Turek.
W tym sezonie Łazarski w rozgrywkach ORLEN Basket Ligi zagrał w dziewięciu meczach, w których otrzymał łącznie 36 minut. W tym czasie zdobył 9 punktów. Jego statystyki nie do końca oddają jego postawę na parkiecie, bo młody zawodnik ma w pierwszej kolejności skupiać się na realizowaniu defensywnych założeń.
- Jestem młodym zawodnikiem, od którego wymaga się dobrej obrony. Staram się to pokazywać na treningach i później przekładać to na mecze - przyznał.
W ostatnim meczu z Górnikiem Zamek Książ Wałbrzych zdobył 4 punkty, miał 3 zbiórki i 2 asysty.
- Jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa. Od początku meczu kontrolowaliśmy wydarzenia na parkiecie, konsekwentnie realizując założenia trenera Ernaka. Znaliśmy mocne i słabe strony zespołu z Wałbrzycha. Przed nami ważny, ale zarazem ciężki mecz w FIBA Europe Cup - zaznaczył Bartosz Łazarski.