Tomasz Gielo: Nigdy nie odmówię kadrze
- Trener Milicić zadzwonił do mnie z pytaniem o dostępność na przyjazd na zgrupowanie. Odpowiedziałem że nigdy nie odmówiłem gry w kadrze, więc jeśli trener chce mnie powołać to oczywiście przyjadę - mówi Tomasz Gielo, gracz Surne Bilbao Basket.
31-letni Tomasz Gielo po ponad dwuletniej przerwie wrócił do reprezentacji Polski. Koszykarz, który na co dzień reprezentuje barwy Surne Bilbao Basket, stawił się na zgrupowaniu we Włocławku. Gielo po raz ostatni koszulkę z orzełkiem na piersi założył w czerwcu 2022 roku podczas meczów z Izraelem (zwycięstwo) i Niemcami (porażka) w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata.
Później nie był powoływany przez Igora Milicicia, ale na kadrę się nie obraził. Śledził wyniki zespołu, dopingował kolegów, dając temu wyraz chociażby za pomocą mediów społecznościowych. Gdy kilka tygodni temu selekcjoner kadry Polski zadzwonił z pytaniem, od razu zaznaczył: “jestem gotowy na przyjazd na zgrupowanie”.
- Zadzwonił do mnie trener Milicić z pytaniem o moją ewentualną gotowość na zbliżające się okienko kadrowe. Odpowiedziałem, że nigdy nie odmówiłem gry w kadrze, więc jeśli trener chce mnie powołać, to oczywiście przyjadę. Dla mnie kadra zawsze była priorytetem. Nawet, jeśli zdrowie nie do końca pozwalało, to przyjeżdżałem na zgrupowania. Nigdy nie zmienię swojego stanowiska w tej sprawie - podkreśla 31-letni koszykarz.
- Gra w kadrze zawsze była i jest dla mnie wyróżnieniem, nie interesuje mnie, że awans na przyszłoroczny EuroBasket jest już zagwarantowany. Gra w koszulce z orzełkiem na piersi to duma i możliwość gry na arenie międzynarodowej, więc z tym powołaniem przychodzą tylko i wyłącznie pozytywne emocje - zaznacza.
Tomasz Gielo w tym sezonie ponownie występuje w rozgrywkach ligi ACB. W zespole Surne Bilbao Basket średnio notuje 6,9 punktu i 2,9 zbiórki na mecz. Jego drużyna wygrała 3 z 8 spotkań.
Warto dodać, że Gielo w zeszłym sezonie reprezentował barwy zespołu z Ostrowa Wielkopolskiego.
- Naprawdę nie mogę powiedzieć złego słowa na to co doświadczyłem przez te miesiące. Zawsze będę powtarzał, że Ostrów Wielkopolski jako miasto i Stal jako klub dały mi bardzo wiele i jestem za to ogromnie wdzięczny. W Ostrowie Wielkopolskim odżyłem koszykarsko. Zdaję sobie sprawę że gdyby nie to, prawdopodobnie nie byłoby obecnej oferty z Bilbao - przyznaje.
Koszykarska reprezentacja Polski w czwartek o godz. 18:00 w Hali Mistrzów we Włocławku podejmie Estonię w ramach kwalifikacji do EuroBasketu 2025. Transmisja w TVP Sport.