FIBA Europe Cup: Minimalna porażka PGE Spójni w Rumunii
PGE Spójnia musiała uznać wyższość rumuńskiej drużyny CSM CSU Oradea 75:77 w rozgrywkach FIBA Europe Cup.
Zdecydowanie lepiej weszli w ten mecz gospodarze, którzy po akcjach Brandona Browna i Kalifa Younga prowadzili 10:2. Luther Muhammad i Ta’lon Cooper starali się na to reagować swoimi trójkami, ale to w tym fragmencie nie wystarczało. Straty zmniejszał jeszcze Dawid Słupiński - po 10 minutach było 20:16. W drugiej kwarty do remisu doprowadzał Cooper, a przewagę stargardzianom dawał Sebastian Kowalczyk. Później wzrastała ona aż do dziewięciu punktów dzięki zagraniom Muhammada i Langovicia. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 36:44.
W trzeciej kwarcie Kris Richard mocno walczył o lepszy rezultat dla swojej drużyny. Do remisu po chwili doprowadził Donatas Tarolis. Ekipa z Rumunii wychodziła na prowadzenie, ale zespół trenera Andreja Urlepa ciągle starał się być blisko. Po 30 minutach było 58:54. W kolejnej części gry zbliżali się nawet na jeden punkt, ale Brown i Young szybko odpowiadali. W samej końcówce Cooper doprowadził jeszcze do wyrównania, ale kluczowa akcja należała do Richarda. PGE Spójnia mogła jeszcze wygrać spotkanie - w ostatniej sekundzie nie była jednak w stanie oddać rzutu. CSM CSU zwyciężyło 77:57.
CSM CSU Oradea - PGE Spójnia Stargard (20:16, 16:28,
CSM CSU: Tarolis 21, Brown 16, Richard 16, Young 13, Williams 5, Nicolescu 3, Torok 2, Pridgett 1
PGE Spójnia: Cooper 21, Muhammad 18, Gordon 11, Kowalczyk 10, Słupiński 6, Langović 5, Martinez 3, Yam 1, Kikowski 0, Krużyński 0