1
Anwil Włocławek
54pkt
2
Trefl Sopot
50pkt
3
PGE Start Lublin
49pkt
4
Legia Warszawa
49pkt
5
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
48pkt
6
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
47pkt
7
King Szczecin
47pkt
8
WKS Śląsk Wrocław
45pkt
9
Arriva Polski Cukier Toruń
44pkt
10
Dziki Warszawa
43pkt
11
Orlen Zastal Zielona Góra
42pkt
12
Tauron GTK Gliwice
42pkt
13
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
41pkt
14
MKS Dąbrowa Górnicza
41pkt
15
AMW Arka Gdynia
39pkt
16
PGE Spójnia Stargard
39pkt

Andrzej Mazurczak: Jedna porażka nic nie znaczy

Autor:
Andrzej Mazurczak: Jedna porażka nic nie znaczy
Przeczytasz w 2 minuty

- Jedna porażka czy zwycięstwo nic nie znaczy. Nie ma znaczenia że było 3-1, bo wtedy też musieliśmy wygrać jeszcze jeden mecz. Mamy zawodników, którzy potrafią się odnaleźć w takiej sytuacji - mówi Andrzej Mazurczak, koszykarz Kinga Szczecin.

Co za emocje w finałach ORLEN Basket Ligi! Trefl Sopot przegrywał z Kingiem Szczecin już 1-3, ale pokazał ogromny charakter i doprowadził do wyrównania w serii. W czwartkowym spotkaniu sopocianie wygrali w Szczecinie 101:80, rozgrywając jak na razie najlepszy mecz w tych finałach. Podopieczni Żana Tabaka trafili aż… siedemnaście trójek, całkowicie zaskakując szczeciński zespół, który nie wykorzystał “drugiej piłki meczowej”.

- Trefl Sopot przyjechał do Szczecina bardzo zmotywowany, zawodnicy wyszli na parkiet z dużą energią. Wiedzieli, po co tu przyjechali. Na początku zbudowali przewagę, nieco nas zaskoczyli. Ciężko było wrócić, a jak już się zbliżyliśmy, to oni mieli zbiórkę w ofensywie lub trafiali rzuty z dystansu. Trefl był lepszy i zasłużenie wygrał. Teraz wracamy na mecz o wszystko do Sopotu - mówi Andrzej Mazurczak, lider szczecińskiego zespołu.

Mazurczak dwoił się i troił w tym meczu, zdobywając 20 punktów, ale to nie wystarczyło do tego, by odnieść zwycięstwo. Słabo w tym spotkaniu wypadli Avery Woodson (nie zdobył punktów) czy Tony Meier (4 punkty - opuścił przedwcześnie boisko). Ich punktów i energii zabrakło.

Mazurczak zaznacza, że w meczu nr 7 zadecydują konkretne elementy.

- Energia i fizyczność. To są kluczowe aspekty. Mental też. Mamy zawodników, którzy potrafią się odnaleźć w takiej sytuacji. Jestem pewny, że dobrze zagramy w Sopocie. Będzie dobra energia i walka - podkreśla.

- Jedna porażka czy zwycięstwo nic nie znaczy. Nie ma znaczenia że było 3-1, bo wtedy też musieliśmy wygrać jeszcze jeden mecz. Teraz też - dodaje.

Mecz numer siedem zostanie rozegrany w niedzielę w Ergo Arenie. Bilety na spotkanie wyprzedają się w błyskawicznym tempie. Organizatorzy spodziewają się rekordowej frekwencji.

- Przed nami ostatni mecz. Kibice lubią takie emocje, będzie walka. Nie odpuścimy - zaznacza Mazurczak.

 

 

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

24 zdjęć7.05.2025

Anwil Włocławek - MKS Dąbrowa Górnicza

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych