1
Anwil Włocławek
54pkt
2
Trefl Sopot
50pkt
3
PGE Start Lublin
49pkt
4
Legia Warszawa
49pkt
5
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
48pkt
6
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
47pkt
7
King Szczecin
47pkt
8
WKS Śląsk Wrocław
45pkt
9
Arriva Polski Cukier Toruń
44pkt
10
Dziki Warszawa
43pkt
11
Orlen Zastal Zielona Góra
42pkt
12
Tauron GTK Gliwice
42pkt
13
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
41pkt
14
MKS Dąbrowa Górnicza
41pkt
15
AMW Arka Gdynia
39pkt
16
PGE Spójnia Stargard
39pkt

Jakub Nizioł: Brąz smakuje wyjątkowo

Autor:
Jakub Nizioł: Brąz smakuje wyjątkowo
Przeczytasz w 2 minuty

- Brązowy medal - po tych wszystkich turbulencjach - jest ogromnym sukcesem. Jestem bardzo szczęśliwy. Myślę, że trener się cieszy, podobnie jak moi koledzy, władze klubu i miasto Wrocław. Teraz możemy świętować przez trzy dni - mówi Jakub Nizioł.

WKS Śląsk Wrocław pokonał PGE Spójnię Stargard 87:85 w drugim meczu serii i tym samym wywalczył brązowe medale ORLEN Basket Ligi. To czwarty medal tego klubu z rzędu. Wrocławianie w 2021 roku zdobyli brąz, później złoto, srebro i teraz znów brąz.

- Gratulacje dla PGE Spójni za walkę do samego końca, mimo gry bez dwóch podstawowych środkowych. Stargardzianie nie położyli się. Mecz był pełen emocji. Cieszy to, że potrafiliśmy go wygrać, mimo iż graliśmy bardzo źle. To chyba był nasz najgorszy występ w tych play-off. Podnieśliśmy się i pokazaliśmy, że potrafimy zwyciężać nawet w trudnych momentach. To nas cieszy - mówi Jakub Nizioł.

We Wrocławiu cały czas coś się działo w trakcie trwania rozgrywek. Kontuzje były zmorą tego zespołu w tym sezonie. Do tego doszedł nieudany transfer Frankie Ferrariego (zagrał jeden mecz i… wyjechał). Zgłoszono łącznie aż… dziewięciu nowych graczy zagranicznych, było też trzech trenerów.

- Sezon był trudny. Było dużo zawodników, kontuzji i trzech trenerów. To trzecie miejsce jest dużym sukcesem, jak spojrzymy na historię ostatnich miesięcy. Mieliśmy mnóstwo urazów. Chyba tylko Stal miała podobną liczbę. Brązowy medal - po tych wszystkich turbulencjach - jest ogromnym sukcesem. Jest radość. Myślę, że trener się cieszy, podobnie jak moi koledzy, władze klubu i miasto Wrocław - zaznacza koszykarz Śląska Wrocław.

Kontrakt Nizioła z WKS Śląskiem dobiegł końca. Koszykarz jest teraz wolnym agentem. Czy zostanie we Wrocławiu na dłużej? Na razie nie chce niczego deklarować.

- Teraz będziemy świętować przez trzy dni. Potem zobaczymy, co się wydarzy - odpowiada.

Zawodnik - na pomeczowej konferencji prasowej (pytany przez Michała Naglera) - zaznaczył, że nie zamierza wracać do mediów społecznościowych. Konsekwentnie trzyma się z dala od Twittera.

- Na Twittera nie wrócę, choć zamieszczę wpis z podziękowaniami dla kibiców, organizacji i kolegów. Lepiej mi się bez tego żyje i funkcjonuje na co dzień. Jedna głupota mniej w głowie - powiedział.

 

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

94 zdjęć13.05.2025

Play-in: WKS Śląsk Wrocław - Arriva Polski Cukier Toruń

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych