King - PGE Spójnia (2): Zespół ze Szczecina o krok od finału!
King Szczecin po raz drugi lepszy od PGE Spójni Stargard w półfinale play-off ORLEN Basket Ligi - tym razem wygrał 78:72 i prowadzi już 2-0 w serii. Mecz nr 3 w czwartek o godz. 20:00. Transmisja w Polsat Sport 2.
Początek meczu był nerwowy dla obu drużyn, co przeniosło się na słabszą skuteczność. M. in. dzięki Devonowi Danielsowi i Stephenowi Brownowi to przyjezdni byli na prowadzeniu. Dodatkowo trójki dokładali Alex Stein i Ben Simons. Starali się na to odpowiadać przede wszystkim Andrzej Mazurczak oraz Tony Meier. Ostatecznie po rzutach wolnych Steina po 10 minutach było jednak 15:18. W drugiej kwarcie do remisu rzutem z dystansu doprowadził Matt Mobley, a później przewagę dawał Michał Nowakowski. Stargardzianie całkowicie zatrzymali się w ofensywie - sama dobra obrona nie wystarczała w tym fragmencie. Po kolejnej akcji Avery’ego Woodsona gospodarze uciekali nawet na 10 punktów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 38:28.
Lepiej w trzecią kwartę weszli zawodnicy trenera Arkadiusza Miłoszewskiego - po wsadzie Morrisa Udeze przewaga wynosiła nawet 15 punktów. Przyjezdni odrabiali straty głównie trójkami Devona Danielsa. Szybko podobnymi trafieniami reagowali jednak Michał Nowakowski oraz Matt Mobley. Ostatecznie dzięki zagraniu 2+1 Przemysława Żołnierewicza po 30 minutach było 62:50. Ekipa trenera Sebastiana Machowskiego nie zamierzała się poddawać w kolejnej części spotkania. Dzięki rzutom Alexa Steina i Aleksandara Langovicia przegrywała już tylko pięcioma punktami. Po późniejszych rzutach wolnych Dominika Grudzińskiego ta różnica wynosiła zaledwie punkt! Szybko wynik na korzyść szczecinian poprawiał jednak Tony Meier. W wyrównanej końcówkę ważną akcję dołożył także Żołnierewicz! Ostatecznie King zwyciężył 78:72 i prowadzi już 2-0 w półfinale play-off!
Najlepszym strzelcem gospodarzy był Tony Meier z 15 punktami i 2 zbiórkami. Devon Daniels zdobył dla gości 23 punkty i 4 asysty.