King - Legia (1): Udana pogoń szczecinian!
King Szczecin musiał gonić wynik przez całe spotkanie, ale ostatecznie pokonał Legię Warszawa 85:80 w pierwszym starciu ćwierćfinałowym play-off ORLEN Basket Ligi. Mecz nr 2 w sobotę o godz. 18:00. Transmisja w Emocje.TV
Zespół ze stolicy od początku starał się mieć inicjatywę w ofensywie. Zaczął od prowadzenia 0:5 po akcji 2+1 Michała Kolendy, a później przewaga urosła do ośmiu punktów dzięki trójce Marcela Ponitki. Szczecinianie nie odpuszczali, a zagrania Michale Kysera i Andrzeja Mazurczaka pozwalały im na utrzymanie się w grze. Ostatecznie jednak m. in. dzięki rzutom wolnym Lorena Jacksona po 10 minutach było 19:25. W drugiej kwarcie King po trójce Michała Nowakowskiego zbliżył się na pięć punktów, ale podobne trafienia Arica Holmana i Jacksona pozwalały przyjezdnym na utrzymywanie sporej przewagi. Ważnymi zawodnikami byli także oczywiście Christian Vital oraz Josip Sobin. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 42:54.
Michale Kyser utrzymywał zespół trenera Arkadiusza Miłoszewskiego w grze na początku trzeciej kwarty. Po późniejszych rzutach wolnych Zaca Cuthbertsona przegrywali już tylko sześcioma punktami. Loren Jackson i Michał Kolenda robili wszystko, aby nie pozwolić rywalom na nic więcej. Rzuty wolne Christiana Vitala ustaliły wynik po 30 minutach na 62:70. Gospodarze w kolejnej części meczu nie zamierzali się poddawać, a po trójce Avery’ego Woodsona przegrywali tylko trzema punktami. Po chwili ten sam zawodnik doprowadził do wyrównania! Później - na około dwie minuty przed końcem - przewagę dawał Kyser. Odpowiedział na to trójką Vital. W samej końcówce rzut z dystansu Tony’ego Meiera oznaczał jednak cztery punkty przewagi szczecinian! Ostatecznie King zwyciężył 85:80.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Michale Kyser z 16 punktami i 4 zbiórkami. Aric Holman zdobył dla gości 19 punktów i 3 zbiórki.