Udana pogoń Grupa Sierleccy Czarnych
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk głównie dzięki dużo lepszej ostatniej kwarcie pokonali Enea Abramczyk Astorię Bydgoszcz 82:78 w niedzielnym meczu Energa Basket Ligi.
Dzięki trafieniom Jakuba Schenka i Bartosza Jankowskiego gospodarze mieli cztery punkty przewagi na początku spotkania. Sytuację szybko zmieniał Myke Henry - po jego kolejnych zagraniach to goście byli lepsi o cztery punkty! Shavon Coleman zmniejszał jeszcze straty, ale trójka Igora Wadowskiego sprawiała, że po 10 minutach było 19:25. Smith i Henry utrzymywali prowadzenie bydgoszczan w drugiej kwarcie. Zespół ze Słupska starał się być ciągle blisko - pomagali w tym Bartosz Jankowski, David DiLeo oraz Jakub Musiał. Po ich rzutach przegrywali tylko punktem! Ben Simons i Łukasz Frąckiewicz rzutami wolnymi ustalili wynik po pierwszej połowie na 34:38.
Trzecią kwartę zespół trenera Thanasisa Skourtopoulosa rozpoczął od trójek Bena Simona i Daniela Szymkiewicza. Po późniejszej akcji Myke’a Henry’ego był już lepszy aż o 11 punktów. Jakub Musiał wraz z Davidem DiLeo starali się reagować. Po zagraniu Brae Iveya w samej końcówce gospodarze przegrywali 54:60. W kolejną część meczu ekipa trenera Mantasa Cesnauskisa weszła serią 10:0 i po rzutach Iveya wychodziła na prowadzenie! Teraz to przyjezdni musieli gonić wynik. Musiał oraz DiLeo ciągle utrzymywali jednak przewagę słupszczan. W ważnym momencie trójkę dołożył Ivey, a Grupa Sierleccy Czarni zwyciężyli ostatecznie 82:78.
Brae Ivey był najlepszym strzelcem gospodarzy - zdobył 19 punktów i 5 zbiórek. Daniel Szymkiewicz zdobył dla gości 22 punkty i 6 zbiórek.