Europuchar: Buducnost za silna dla WKS Śląska
Buducnost Podgorica pokonała mistrzów Energa Basket Ligi, WKS Śląsk Wrocław 98:58 w rozgrywkach Europucharu.
Goście zdecydowanie lepiej weszli w to spotkanie i po trafieniu Trae Bell-Haynesa prowadzili 2:9. Aleksander Dziewa i Arciom Parachouski starali się na to reagować, ale to Buducnost kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Dopiero w końcówce tej części gry trafienia Łukasza Kolendy i Daniela Gołębiowskiego zbliżyły WKS Śląsk do stanu 21:26. Druga kwarta była jeszcze lepsza w wykonaniu zespołu z Podgoricy, a ekipa trenera Andreja Urlepa nie była w stanie nawiązać rywalizacji. Ważnym graczem był Phil Booth, a swoje akcje dokładał Aaron White. Mimo ogólnej dobrej postawy Jeremiah Martina to przyjezdni po pierwszej połowie prowadzili aż 33:50.
Kolejne części spotkania tak naprawdę niewiele zmieniały, ponieważ drużyna z Energa Basket Ligi nie była w stanie realnie odrabiać strat. Cameron Reynolds oraz Igor Drobnjak tak naprawdę powiększali przewagę ekipy z Czarnogóry. M. in. dzięki trafieniu Alpha Kaby po 30 minutach było 48:71. Pojedyncze zagrania Jeremiah Martina i Aleksandra Dziewy nie wystarczyły do zmniejszania różnicy. Kaba i Drobnjak byli nie do zatrzymania dla obrony wrocławian, a Buducnost kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Ostatecznie zwyciężyła aż 98:58.
WKS Śląsk Wrocław - Buducnost Podgorica 58:98 (21:26, 12:24, 15:21, 10:27)
WKS Śląsk: Martin 17, Dziewa 9, Parachouski 8, Gołębiowski 6, Kolenda 5, Morgan 5, Adamczak 4, Nizioł 4, Wiśniewski 0
Buducnost: Reynolds 21, Kaba 17, Drobnjak 13, Kamenjas 10, White 9, Jagodic-Kuridza 9, Bell-Haynes 8, Booth 8, Lazić 3, Sehović 0, Atić 0