1
Anwil Włocławek
33pkt
2
Trefl Sopot
30pkt
3
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
30pkt
4
PGE Start Lublin
29pkt
5
King Szczecin
29pkt
6
Legia Warszawa
28pkt
7
WKS Śląsk Wrocław
27pkt
8
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
27pkt
9
Arriva Polski Cukier Toruń
26pkt
10
Dziki Warszawa
26pkt
11
PGE Spójnia Stargard
25pkt
12
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
25pkt
13
Orlen Zastal Zielona Góra
25pkt
14
Tauron GTK Gliwice
24pkt
15
AMW Arka Gdynia
23pkt
16
MKS Dąbrowa Górnicza
22pkt

King wygrał z Twardymi Piernikami

Autor:
King wygrał z Twardymi Piernikami
Przeczytasz w 2 minuty

King Szczecin w pierwszym niedzielnym meczu Energa Basket Ligi pokonał Twarde Pierniki Toruń 92:87 i tym samym dalej jest w grze o play-off. 

Świetnie w to spotkanie weszli goście, którzy głównie po akcjach Roko Rogicia, Aarona Cela i Bartosza Diduszki mieli aż 14 punktów przewagi! Grający bez Mateusza Bartosza i Filipa Matczaka King miał spore problemy z organizacją gry w ofensywie. Później do ataku włączył się James Eads - po jego akcjach różnica wzrosła do 20 punktów. Ostatecznie po 10 minutach było 13:31. Jay Threatt oraz Malachi Richardson w drugiej kwarcie zmniejszali powoli straty gospodarzy. Po serii 16:0 i kolejnym zagraniom Richardsona szczecinianie zbliżyli się na zaledwie dwa punkty! Niemoc przyjezdnych przerwał dopiero Roko Rogić, ale po chwili do remisu doprowadził Cyril Langevine. Dzięki akcji Kacpra Borowskiego pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 43:41.

W trzeciej kwarcie zespół trenera Arkadiusza Miłoszewskiego utrzymywał dobrą formę w ataku. Trójki Sherrona Dorsey-Walkera i Thomasa Davisa dawały siedem punktów przewagi. Pojedyncze akcje Rogicia oraz Amigo niewiele zmieniały na tym etapie meczu. Ostatecznie kolejne trafienia Kacpra Borowskiego sprawiły, że po 30 minutach było 70:63. W kolejnej części spotkania obie ekipy miały kilka minut przerwy z powodu problemów technicznych w hali. Po rzutach z dystansu Jamesa Eadsa i Michała Kołodzieja to Twarde Pierniki wracały na prowadzenie. Po akcji 2+1 Michała Samsonowicza wynosiło ono nawet cztery punkty. Później inicjatywę przeprowadzili Borowski oraz Langevine i w końcówce to gospodarze byli w lepszej sytuacji. Po rzutach wolnych Pawła Kikowskiego szczecinianie mieli trzy punkty przewagi. Ostatecznie King zwyciężył 92:87.

Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Jay Threatt z 20 punktami i 9 asystami. Po 22 punkty dla gości rzucili Roko Rogić oraz James Eads.
 

 

 

 

 

 

Sportowy ORLEN

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

29 zdjęć19.02.2025

Konferencja "Europejskie spojrzenie"

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych