1
Anwil Włocławek
41pkt
2
Trefl Sopot
39pkt
3
King Szczecin
37pkt
4
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
37pkt
5
PGE Start Lublin
37pkt
6
Legia Warszawa
37pkt
7
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
36pkt
8
WKS Śląsk Wrocław
35pkt
9
Arriva Polski Cukier Toruń
34pkt
10
Dziki Warszawa
34pkt
11
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
32pkt
12
AMW Arka Gdynia
31pkt
13
PGE Spójnia Stargard
31pkt
14
Tauron GTK Gliwice
31pkt
15
Orlen Zastal Zielona Góra
30pkt
16
MKS Dąbrowa Górnicza
30pkt

Legia - King (1): Wielkie emocje! Dogrywka dla gospodarzy

Autor:
Legia - King (1): Wielkie emocje! Dogrywka dla gospodarzy
Przeczytasz w 2 minuty

Ogromne emocje w pierwszym meczu ćwierćfinałowym play-off Energa Basket Ligi w Warszawie! Ostatecznie Legia pokonała Kinga Szczecin po dogrywce 99:91.

Bardzo aktywny Jamel Morris sprawiał, że początek należał do gospodarzy - po zagraniu Dariusza Wyki było już nawet 11:3. King powoli odrabiał straty, a była to zasługa przede wszystkim Tookiego Browna oraz Jakuba Schenka. Po późniejszej akcji Mateusza Bartosza przegrywał tylko punktem, ale zagranie Nickolasa Neala ustawiło wynik po 10 minutach na 21:18. W drugiej kwarcie dość szybko do remisu doprowadzali Michael Fakuade oraz Tookie Brown. Po chwili rzuty wolne podkoszowego sprawiły, że to szczecinianie mieli małą przewagę. Spotkanie zdecydowanie się wyrównało, a akcja 3+1 Lestera Medforda w końcówce tej części gry doprowadziła do remisu. Ostatnia akcja Browna sprawiła, że to drużyna trenera Jesusa Ramireza prowadziła po pierwszej połowie 43:41.

Trzecią kwartę rozpoczął w wyjściowym składzie Maciej Lampe (wcześniej nie pojawił się na parkiecie), a po kilku chwilach trafił nawet trójkę. Teraz to King miał inicjatywę w ofensywie, a po rzutach Clevelanda Melvina oraz Jakuba Schenka różnica na korzyść tej ekipy wzrosła do dziewięciu punktów. Grzegorz Kulka starał się na to reagować, a Nickolas Neal zbliżył Legię do stanu 66:67 po 30 minutach. Kolejna część meczu była bardzo zacięta. Po kontrze wykończonej przez Mateusza Zębskiego goście mieli cztery punkty przewagi. To oczywiście niczego nie przesądzało, bo rywale nadal byli blisko, m.in. dzięki rzutom Jakuba Karolaka. Bardzo ważne trafienie zanotował jednak później Cleveland Melvin, ale końcówka i tak była niesamowicie emocjonująca. Do remisu doprowadził jeszcze rzutami wolnymi Kulka. W kolejnej akcji nie trafił Purvis, a to oznaczało dogrywkę!

W dodatkowym czasie gry na początku lepiej prezentował się King, ale później sprawy w swoje ręce brała drużyna z Warszawy. Po serii 8:0 miała już cztery punkty przewagi dzięki akcji Neala. W końcówce na linii rzutów wolnych nie zawiedli Neal oraz Kulka, a Legia zwyciężyła ostatecznie 99:91.

Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Jamel Morris, który rzucił 20 punktów. Dla gości po 18 punktów rzucili Jakub Schenk oraz Cleveland Melvin.

Legia Warszawa prowadzi z Kingiem Szczecin 1-0 w serii do trzech zwycięstw. Mecz nr 2 w sobotę od 20:25 - transmisja w Polsat Sport Extra.

 

 

 

 

Sportowy ORLEN

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

91 zdjęć30.03.2025

Anwil Włocławek - Legia Warszawa

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych