Enea Zastal - PGE Spójnia (1): Świetna druga połowa mistrzów
Enea Zastal BC Zielona Góra zagrał świetnie w drugiej połowie i pokonał PGE Spójnię Stargard 90:70 w meczu nr 1 ćwierćfinału play-off Energa Basket Ligi.
Mistrzowie świetnie weszli w ten mecz i po trafieniu Krisa Richarda prowadzili 8:0. Goście szybko odrabiali straty, a bardzo pomagał w tym Filip Matczak - dzięki jego akcji przegrywali już tylko punktem. Później do remisu doprowadzał Omari Gudul, a rewelacyjna końcówka w wykonaniu Matczaka sprawiła, że po 10 minutach to PGE Spójnia była lepsza - 21:20. Druga kwarta była niezwykle wyrównana, co było możliwe m.in. dzięki trójkom Raymonda Cowelsa. Później ten sam zawodnik dał swojej ekipie pięć punktów przewagi. Zielonogórzanie oczywiście się nie poddawali, a rzut z dystansu Richarda przywracał ich na prowadzenie. Ostatecznie dzięki rzutowi wolnemu Matczaka pierwsza połowa zakończyła się remisem - po 40.
Trzecia kwarta ponownie była niezwykle zacięta. Nawet gdy po trafieniach Steele’a i Cowelsa zespół trenera Marka Łukomskiego prowadził trzema punktami, to Skyler Bowlin szybko doprowadzał do remisu. W końcówce tej części gry niezwykle ważne rzuty trafiali Rolands Freimanis i Kris Richards - dzięki temu po 30 minutach Enea Zastal prowadził już 64:57. Kolejną kwartę gospodarze rozpoczęli od pięciu punktów z rzędu Freimanisa. Od tego momentu zielonogórzanie już całkowicie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Pojedyncze akcje Cowelsa to było zdecydowanie za mało na tę ekipę. Ostatecznie zespół trenera Żana Tabaka zwyciężył 90:70.
Po 15 punktów dla gospodarzy zdobyli Rolands Freimanis oraz David Brembly. Filip Matczak rzucił 20 punktów dla gości.
Enea Zastal BC Zielona Góra prowadzi z PGE Spójnią 1-0 w serii do trzech zwycięstw. Transmisja w czwartek od 17:30 w serwisie Emocje.TV