HydroTruck lepszy od Anwilu
HydroTruck Radom pokonał Anwil Włocławek 70:64 w meczu 28. kolejki Energa Basket Ligi.
Początek spotkania był bardzo wyrównany, a wyróżniali się przede wszystkim Dayon Griffin oraz Ivica Radić. Po późniejszej trójce Jabariego Hindsa to radomianie mieli jednak pięć punktów przewagi. Straty starali się odrabiać Kyndall Dykes oraz James Washington, ale to gospodarze po 10 minutach byli lepsi - 21:19. Stumbris i Hinds w drugiej kwarcie sprawiali, że HydroTruck uciekał już na dziewięć punktów. Anwil miał spore problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych, a w dodatku nie był w stanie powstrzymać pod koszem Bretta Prahla. Efektowna akcja Griffina ustawiła wynik spotkania po pierwszej połowie na 43:32 dla radomian.
W trzeciej kwarcie obie ekipy nie pokazywały zbyt dobrej skuteczności. To w pewnym sensie było korzystne dla zespołu trenera Roberta Witki, który utrzymywał bezpieczną przewagę. Dzięki trafieniom Kyndalla Dykesa oraz Przemysława Zamojskiego Anwil zbliżał się co prawda na siedem punktów, ale to Jabarie Hinds sprawił, że po 30 minutach było 56:45 dla gospodarzy. W kolejnej części spotkania niewiele się zmieniało. Sytuację włocławian starali się poprawić Radić oraz Dykes, ale ich akcje to było zdecydowanie za mało. W ważnych momentach trafiali Hinds oraz Griffin, a HydroTruck ostatecznie cieszył się ze zwycięstwa 70:64.
Najlepszym strzelcem gospodarzy był Dayon Griffin z 18 punktami i 4 asystami. 18 punktów dla gości rzucił Kyndall Dykes.