FEC: Węgrzy lepsi od Legii
Węgierska ekipa Egis Kormend pokonała Legię Warszawa 78:68 w rozgrywkach FIBA Europe Cup.
Ekipa z Węgier doskonale weszła w spotkanie, a po trafieniu Franka Turnera prowadziła nawet 15:2. Legia odrabiała straty dzięki rzutom Filipa Matczaka, Michała Michalaka i Przemysława Kuźkowa. Trójka Justina Edwardsa ustawiła jednak wynik po 10 minutach na 24:18. W drugiej kwarcie gospodarze zbliżali się na nawet na punkt po trójce Matczaka. Goście jednak znowu uciekali, a dzięki trafieniu Travisa Taylora po pierwszej połowie nadal byli lepsi - 40:36.
Trzecia kwarta to czas powiększania prowadzenia Egisu Kormend. Bardzo aktywny był Taylor, a kolejne rzuty dokładał Turner. Ekipa trenera Tane Spaseva nie była w stanie poprawić swojej ofensywy na tyle, aby nawiązać rywalizację. Dlatego po 30 minutach było 61:46. Ostatnią część meczu przeciwnicy rozpoczęli od serii 8:0 i osiągnęli przewagę, która była już bardzo trudna do odrobienia. Sytuację starali się zmieniać jeszcze Patryk Nowerski i Jakub Sadowski, ale ostatecznie to węgierska ekipa wygrała 78:68.
Legia Warszawa - Egis Kormend 68:78 (18:24, 18:16, 10:21, 22:17)
Legia: Kuźkow 14, Nizioł 10, Matczak 9, Michalak 7, Sadowski 6, Sączewski 5, Finke 5, Linowski 4, Nowerski 4, Brandon 2, Milovanović 2
Egis: Edwards 23, Turner 15, Taylor 12, Varnado 11, Ferencz 9, Nemeth 5, Kastrati 3, Durazi 0, Kiss 0, Oroszi 0