Wysokie zwycięstwo Arki w Krośnie
Arka Gdynia pewnie pokonała w Krośnie ekipę Miasta Szkła 96:72 w ostatnim niedzielnym spotkaniu Energa Basket Ligi.
Arka, która przystępowała do meczu bez kilku czołowych zawodników, rozpoczęła od wyniku 5:0, ale przez kilka minut - głównie dzięki Jabariemu Hindsowi - krośnianie byli niezwykle blisko rywali. Później goście zanotowali serię 9:0 i po rzutach Marcusa Ginyarda oraz Dariusza Wyki było 20:11. Dzięki trójce Deividasa Dulkysa po 10 minutach gdynianie mieli aż 13 punktów przewagi. W drugiej kwarcie jeszcze lepiej prezentowali się Jakub Garbacz oraz Adam Łapeta, a prowadzenie zespołu trenera Przemysława Frasunkiewicza tylko rosło. Starał się na to odpowiadać m.in. Dariusz Oczkowicz, ale w tym fragmencie meczu rywale byli poza zasięgiem. Kolejne akcje Marcela Ponitki ustawiły wynik spotkania po pierwszej połowie na 51:32.
Filip Put w trzeciej kwarcie radził sobie bardzo dobrze, ale to ciągle było za mało, aby Miasto Szkła efektywnie odrabiało straty. Co prawda po trafieniu Jabariego Hindsa gospodarze zbliżyli się na 16 punktów, ale przewaga ciągle była przecież spora. Dzięki efektownemu zagraniu Adama Łapety po 30 minutach było 73:56. Ostatnia część spotkania nie mogła już niczego zmienić. Arka, rotując ciągle zaledwie siedmioma zawodnikami, całkowicie kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Ostatecznie drużyna z Gdyni zwyciężyła 96:72.
Najlepszym strzelcem gości był Deividas Dulkys, który zdobył 20 punktów, 8 zbiórek i 3 asysty. Dariusz Oczkowicz zanotował dla gospodarzy 17 punktów, 4 zbiórki i 4 asysty.