BCL: Dinamo minimalnie lepsze od Stelmetu
Dinamo Sassari pokonało Stelmet Zielona Góra 74:70 w pierwszym meczu Basketball Champions League. Najlepszym strzelcem polskiej drużyny był James Florence z 20 punktami.
Stelmet w pierwszych minutach spotkania grał bardzo nerwowo, a to wykorzystali gospodarze - m.in. dzięki dwóm trójkom Josha Cartera i akcjom Trevora Laceya prowadzili 12:0. Pierwszy punkt dla zielonogórzan z linii rzutów wolnych po ponad pięciu minutach zanotował Julian Vaughn. Dopiero wejście Jamesa Florence’a i Adama Hrycaniuka ożywiło grę gości. Kolejna akcja amerykańskiego rozgrywającego pozwoliła ekipie trenera Artura Gronka przegrywać tylko 15:21. Stelmet rozpoczął drugą kwartę od serii 8:0 - nie do zatrzymania był Florence, a mistrz Polski prowadził 23:21. Goście grali lepiej w obronie, walczyli o każdą piłkę i dlatego potrafili mieć nawet cztery punkty przewagi po zagraniu Przemysława Zamojskiego. Ostatnia akcja pierwszej połowy należała do Florence’a - jego trójka pozwoliła Stelmetowi wygrywać 39:32.
Na początku trzeciej kwarty po skutecznym ponowieniu Zamojskiego zielonogórzanie prowadzili nawet dziesięcioma punktami. Dinamo jednak bardzo szybko odrabiało te straty - po świetnej serii 11:0 i trójce Roka Stipcevicia zdobyło minimalną przewagę. Mecz zdecydowanie się wyrównał, ale dzięki niesamowitej trójce Jamesa Florence’a to mistrzowie Polski wygrywali po 30 minutach rywalizacji 56:54. Ostatnia kwarta również była zacięta, a jeszcze trzy minuty przed końcem był remis po 66. Kluczowe akcje należały jednak do Dariusa Lamara-Odoma i Trevora Laceya. To pozwoliło Włochom na kontrolę końcówki spotkania i ostatecznie zwycięstwo 74:70.
Dinamo Sassari - Stelmet Zielona Góra 74:70 (21:15, 11:24, 22:17, 20:14)
Dinamo: Johnson-Odom 17, Stipcević 15, Lacey 12, Sacchetti 9, Carter 8, Savanović 7, Olaseni 4, Lydeka 2, Devecchi 0, D’Ercole 0, Monaldi 0
Stelmet: Florence 20, Zamojski 10, Moore 8, Djurisić 8, Koszarek 8, Zajcew 4, Hrycaniuk 4, Vaughn 3, Gruszecki 3, Kelati 2