Novak trafiał trójki, King lepszy od AMW Arki!

Jovan Novak w końcówce trafiał trójki, a jego King Szczecin pokonał AMW Arkę Gdynia 90:81 w 12. kolejce ORLEN Basket Ligi.
Noah Freidel i Tomasz Gielo na początku trafiali z dystansu, a to dawało przewagę ich ekipie. Po rzutach wolnych Nemanji Popovicia była lepsza o sześć punktów. Einaras Tubutis i Mike Okauru sprawiali jednak, że goście ciągle byli blisko. Po kontrze Amerykanina to gdynianie wychodzili na prowadzenie. Do ataku włączali się też Przemysław Żołnierewicz i Jeremy Roach, a m. in. dzięki Maxowi Egnerowi po 10 minutach było 33:27. W drugiej kwarcie po akcji 2+1 Adama Hrycaniuka gdynianie zbliżyli się na punkt, ale szybko zareagowali na to Gielo i Popović. Spotkanie nadal było więc wyrównane, chociaż to szczecinianie ciągle mieli inicjatywę ofensywną. Po rzutach wolnych Gielo pierwsza połowa zakończyłą się wynikiem 50:42.
Po przerwie zespół trenera Macieja Majcherka starał się objąć kontrolę nad meczem - dzięki kontrze Anthony’ego Roberta prowadził nawet 12 punktami. Trójkami odpowiadali m. in. Jakub Garbacz i Courtney Ramey - dzięki temu gdynianie zbliżali się na siedem punktów. Trafienie Jeremy’ego Roacha oznaczało jednak wynik 70:61 po 30 minutach. W czwartej kwarcie drużyna trenera Mantasa Cesnauskisa walczyła o lepszy rezultat. Po zanotowaniu serii 0:9 i zagraniu Jakuba Garbacza przegrywała już tylko dwoma punktami. Dopiero po kilku chwilach do remisu doprowadził Kresimir Ljubicić. Noah Freidel i Jovan Novak dawali jednak trochę spokoju szczecinianom. Serb w samej końcówce dołożył jeszcze dwie trójki, a King zwyciężył ostatecznie 90:81.
Najlepszym strzelcem gospodarzy był Noah Freidel z 19 punktami i 2 asystami. Einaras Tubutis zdobył dla gości 19 punktów i 8 zbiórek.









































