PGE Start - Trefl (4): Co za emocje! Będzie piąty mecz

Trefl Sopot pokonał po dogrywce PGE Start Lublin 95:93 i tym samym doprowadził do piątego, decydującego spotkania w półfinale ORLEN Basket Ligi. Mecz nr 5 już w sobotę o godz. 17:30. Transmisja w Polsat Sport 1.
Początek spotkania był bardzo wyrównany, chociaż po akcji wykończonej przez Michała Krasuskiego to gospodarze byli lepsi o trzy punkty. Szybko do remisu doprowadził jednak Nick Johnson. Tyran De Lattibeaudiere i Tevin Brown utrzymywali później PGE Start na prowadzeniu. Końcówka tej części meczu należała mimo tego do przyjezdnych - po zagraniach Keondre Kennedy’ego i Marcusa Weathersa to oni po 10 minutach byli lepsi - 17:19. W drugiej kwarcie trójki trafiali Jakub Schenk oraz Nick Johnson, więc Trefl uciekał nawet na siedem punktów. Kennedy pokazywał świetną skuteczność - dzięki jego trafieniu różnica rosła do 11 punktów. Teraz lublinianie nie byli w stanie wrócić do gry. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 38:49.
Po przerwie zespół trenera Wojciecha Kamińskiego zanotował serię 7:0 i po rzutach wolnych Manu Lecomte’a przegrywał już tylko czterema punktami. Dopiero jednak po kilku minutach Belg doprowadził do kolejnego remisu! Sopocianie znowu potrafili zbudować małą przewagę. Pomagali w tym Nahiem Alleyne i Keondre Kennedy. Po 30 minutach było 61:67. W czwartej kwarcie Tyran De Lattibeaudiere zapewnił kolejny remis! Tevin Brown po chwili dawał prowadzenie. Trefl starał się wracać do gry, ale kolejne zagranie Amerykanina oznaczało nawet pięć punktów różnicy. Ciągle było sporo emocji! Dość szybko Jakub Schenk doprowadził do następnego wyrównania. Później Mikołaj Witliński po efektownej kontrze dawał prowadzenie. Na około 30 sekund przed końcem po rzutach wolnych Lecomte’a był remis. W ostatniej akcji bohaterem mógł jeszcze zostać Johnson, ale nie trafił, co oznaczało dogrywkę!
W dodatkowym czasie gry ekipa trenera Żana Tabaka potrafiła wychodzić na prowadzenie po rzutach Geoffreya Groselle’a i Nahiema Alleyne’a. Tevin Brown doprowadził jeszcze do następnego remisu. Kluczowe rzuty w końcówce należały do Alleyne’a! Ostatecznie Trefl wygrał dzięki niemu 95:93 i tym samym doprowadził do decydującego piątego spotkania.
Najlepszym zawodnikiem gości był Nick Johnson z 21 punktami, 10 zbiórkami i 7 asystami. Tyran De Lattibeaudiere zdobył dla gospodarzy 28 punktów, 7 zbiórek i 2 asysty.