Kołodziej bohaterem, Orlen Zastal wygrywa w Warszawie

Dobitka Michała Kołodzieja zapewniła Orlen Zastalowi Zielona Góra zwycięstwo nad Dzikami Warszawa 85:83 w jedynym czwartkowym spotkaniu ORLEN Basket Ligi.
Na początku bardzo dobrze radzili sobie zielonogórzanie - m. in. dzięki rzutom z dystansu Dariusa Perry’ego i Szymona Wójcika mieli cztery punkty przewagi. Szybko rosła ona nawet do 16 punktów po kolejnych trafieniach Wójcika i Veljko Brkicia. Dopiero później rywalizację starali się nawiązać Andre Wesson i Alijah Comithier. Ostatecznie po trójce Ty Nicholsa po 10 minutach było 17:27. W drugiej kwarcie bardzo aktywny był Filip Matczak, a Orlen Zastal utrzymywał sporą przewagę. Gospodarze walczyli o korzystny wynik, w czym pomagał m. in. John Fulkerson. Po chwili Janari Joesaar zbliżał swoją drużynę na zaledwie osiem punktów! Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 42:51.
Po przerwie drużyna trenera Krzysztofa Szablowskiego kontynuowała odrabianie strat - dzięki trójce Andre Wessona różnica wynosiła już tylko pięć punktów. Po chwili do remisu doprowadził Alijah Comithier! Ten sam zawodnik dawał gospodarzom przewagę. Do ataku w ekipie z Zielonej Góry włączyli się jednak Darius Perry i Michał Kołodziej, a kolejne zagrania Filipa Matczaka sprawiły, że po 30 minutach było 62:66! W kolejnej części spotkania drużyna z Warszawy ciągle była bardzo blisko - w końcu trójki Comithiera i Joesaara ponownie pozwalały wychodzić na prowadzenie. Do remisu potrafił jeszcze doprowadzić Kołodziej, a przewagę gościom dawał Nichols. Kolejny remis zapewniał Comithier, ale kolejna akcja należała do przyjezdnych. Niecelny rzut Nicholsa dobił Kołodziej i to on został bohaterem! Orlen Zastal wygrał 85:83.
Najlepszym zawodnikiem gości był Ty Nichols z 20 punktami i 9 asystami. Alijah Comithier zdobył dla gospodarzy 25 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty.