1
Anwil Włocławek
54pkt
2
Trefl Sopot
50pkt
3
PGE Start Lublin
49pkt
4
Legia Warszawa
49pkt
5
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
48pkt
6
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
47pkt
7
King Szczecin
47pkt
8
WKS Śląsk Wrocław
45pkt
9
Arriva Polski Cukier Toruń
44pkt
10
Dziki Warszawa
43pkt
11
Orlen Zastal Zielona Góra
42pkt
12
Tauron GTK Gliwice
42pkt
13
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
41pkt
14
MKS Dąbrowa Górnicza
41pkt
15
AMW Arka Gdynia
39pkt
16
PGE Spójnia Stargard
39pkt

Krzysztof Koziorowicz: Bez chowania głowy w piasek

Autor:
Krzysztof Koziorowicz: Bez chowania głowy w piasek
Przeczytasz w 2 minuty

- Nie chowam głowy w piasek, mimo że nie prowadziłem zespołu od 5 lat. Padło zapytanie, by pomóc w trudnym momencie. PGE Spójnia to klub, na którym bardzo mi zależy. Po krótkim zastanowieniu postanowiłem przyjąć ofertę - mówi Krzysztof Koziorowicz, trener PGE Spójni Stargard.

Ogromna niespodzianka w 26. kolejce ORLEN Basket Ligi. PGE Spójnia Stargard, która przegrała pięć meczów z rzędu, pokonała na wyjeździe Kinga Szczecin 81:73. To dziewiąte zwycięstwo stargardzian w tym sezonie.

I pierwsze pod wodzą nowego-starego szkoleniowca - Krzysztofa Koziorowicza, który doskonale zna stargardzki klimat. To on wprowadził zespół do OBL w sezonie 2017/2018. Kilka miesięcy później przestał pełnić funkcję trenera. Cały czas był jednak przy klubie, będąc odpowiedzialnym za inne kwestie.

Teraz - po ponad pięcioletniej przerwie - wraca do zawodu, zastępując na tym stanowisku Macieja Raczyńskiego. 68-letni trener jest najstarszym szkoleniowcem pracującym obecnie w ORLEN Basket Lidze.

- Nie chowam głowy w piasek, mimo że nie prowadziłem zespołu od 5 lat. Było takie zapytanie i sugestia, by pomóc w trudnym momencie. PGE Spójnia to klub, na którym bardzo mi zależy. Po krótkim zastanowieniu postanowiłem przyjąć ofertę - tłumaczy Krzysztof Koziorowicz.

Ten w debiucie przegrał z WKS Śląskiem Wrocław, ale już w drugim meczu pokonał Kinga Szczecin. To piekielnie ważne zwycięstwo w kontekście utrzymania zespołu na poziomie ORLEN Basket Ligi.

- Ten mecz pokazał, że możemy postawić rywalom twarde warunki. Zatrzymaliśmy Kinga na 73 punktach, co jest bardzo dobrym wynikiem. Wszyscy wiemy, że szczecinianie są bardzo ofensywnie grającym zespołem. Nam też udało się przełamać, grając na ponad 40-procentowej skuteczności. Każdy gracz dołożył cegiełkę do zwycięstwa i zasługuje na uznanie - mówi.

- Widzę, że w zespole pojawiło się więcej spokoju i rozsądku. Na tym chcemy bazować w kolejnych spotkaniach - dodaje.

Stargardzianie mają w kadrze sześciu obcokrajowców, ale nie planują wpłacać do kasy PLK 100 tys. zł, by móc grą całym zestawem zawodników zagranicznych. W ostatnim spotkaniu poza składem był Jayden Martinez.

PGE Spójnia z bilansem 9-17 zajmuje 15. miejsce w ORLEN Basket Lidze. Warto dodać, że cztery inne zespoły mają tyle samo zwycięstw. W sobotę stargardzianie zagrają kluczowy mecz z MKS Dąbrowa Górnicza (8-18).

- Dużo trudniejsze - z różnych względów - będzie spotkanie z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Będzie wyjątkowa presja i my musimy sobie z nią poradzić. Będziemy jednak w sposób normalny przygotowywać się do tego spotkania, bo nie chcemy doprowadzić do tego, by przemotywować zawodników - zaznacza Krzysztof Koziorowicz.

 

EuroBasket 2025

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

106 zdjęć17.05.2025

Mecz 2: Trefl Sopot - King Szczecin

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych