Wysokie zwycięstwo Arriva Polskiego Cukru w Gliwicach

Rewelacyjny mecz w ofensywie torunian! W ramach 26. kolejki ORLEN Basket Ligi Arriva Polski Cukier pokonał GTK Gliwice aż 111:64.
Goście od początku starali się pokazać swoją inicjatywę w ofensywie - świetnie spisywał się Viktor Gaddefors, dzięki któremu różnica wynosiła dziewięć punktów. Po chwili powiększał ją jeszcze Barret Benson. Pojedyncze odpowiedzi Mario Ihringa zupełnie nie wystarczały. Grę gliwiczan starał się także ożywić Michael Oguine, ale po 10 minutach i trafieniu Michaela Ertela było 14:31. Tauron GTK miało mały zryw na początku drugiej kwarty - zbliżyli się nawet na 10 punktów, ale na więcej już rywale nie pozwolili. Szybko ponownie odskakiwali - zanotowali serię 0:16 i po rzucie z dystansu Bensona byli już lepsi o 26 punktów! Gospodarze mieli spore problemy, aby nawiązać rywalizację. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 34:57.
Po przerwie ekipa trenera Srdjana Suboticia zanotowała serię 0:7 i po trafieniu Viktora Gaddeforsa różnica wzrosła do 30 punktów. Przyjezdni nie zatrzymywali się w ataku, a świetny fragment zanotował też Grzegorz Kamiński. Dzięki późniejszej trójce Dominika Wilczka torunianie prowadzili nawet 40 punktami! Po 30 minutach było 47:84. Ostatnia kwarta tak naprawdę niczego nie zmieniała - obaj trenerzy dość szeroko rotowali składem, dając szansę zawodnikom, którzy zwykle nie mają szansy pojawić się na długo na parkiecie. Swoje minuty świetnie wykorzystywał też doświadczony Bartosz Diduszko. Ostatecznie Arriva Polski Cukier zwyciężył 111:64.
Najlepszym zawodnikiem gości był Viktor Gaddefors z 22 punktami, 7 zbiórkami i 7 asystami. Chris Czerapowicz zdobył dla gospodarzy 11 punktów i 5 zbiórek.