Po Gwizdku. Odcinek 11

Zapraszamy do obejrzenia kolejnego odcinka z serii „Po Gwizdku“, w którym eksperci w dziedzinie sędziowania analizują wybrane sytuacje z ostatniego tygodnia rozgrywek ORLEN Basket Ligi. Kolejne materiały - w każdą środę!
Materiał ma charakter edukacyjny i opiera się na zasadach opisanych w Oficjalnych Przepisach Gry w Koszykówkę FIBA oraz ich oficjalnych interpretacjach.
1. Orlen Zastal Zielona Góra - PGE Start Lublin
Filip Matczak (nr 8, Orlen Zastal) próbuje opanować piłkę odbitą przez partnerów, a Filip Put (nr 21, PGE Start) stara się ją odzyskać. Gdy następuje kontakt między graczami, obaj upadają na parkiet, a sędziowie odgwizdują faul Puta. Ponieważ jeden z arbitrów orzekł faul osobisty, a jego partner - faul niesportowy - sędziowie skonsultowali się, aby podjąć ostateczną decyzję. Po rozmowie zasygnalizowali faul niesportowy Puta i podjęli decyzję o weryfikacji zdarzenia z użyciem systemu IRS. Po analizie zapisu wideo - prawidłowo- zmienili kwalifikację przewinienia na faul osobisty.
W dwóch ostatnich ujęciach widzimy, że Put próbuje uderzyć piłkę, gdy ta znajduje się bliżej niego, lecz zagranie Matczaka powoduje, że piłka zostaje odbita na drugą stronę. Put mija się z nią i zahacza palcami prawej ręki o kolano przeciwnika. W związku z powyższym - ruch Puta można uznać za normalne koszykarskie zagranie w walce o piłkę.
2. Orlen Zastal Zielona Góra - PGE Start Lublin
Ty Nichols (nr 1, Orlen Zastal) gra 1 na 1 z Filipem Putem (nr 21, PGE Start). Kiedy Nichols oddaje rzut zza łuku i następuje kontakt między graczami, dwaj sędziowie różnie oceniają to zdarzenie. Po konsultacji - prawidłowo- decydują, że za nielegalny kontakt odpowiada Nichols i to jemu zostaje zapisany faul.
Mimo że Put skoczył w stronę rzucającego, to wylądował, nie powodując kontaktu z przeciwnikiem. Natomiast to Nichols - będąc w powietrzu - poszerzył swój cylinder, wystawiając w nienaturalny sposób prawą nogę, i spowodował nielegalny kontakt z Putem. Kontakt ten uznajemy za nielegalny, ponieważ wpływa na swobodę poruszania się przeciwnika, a także może zaostrzyć grę.
Ponieważ faul nastąpił po tym, jak piłka opuściła już ręce rzucającego, karą są dwa rzuty wolne dla faulowanego gracza, gdyż faulująca drużyna przekroczyła już limit fauli w tej kwarcie.
3. Arriva Polski Cukier Toruń - Górnik Zamek Książ Wałbrzych
Janis Berzins (nr 31, Górnik Zamek Książ) mija pierwszą linię obrony i rozpoczyna akcję rzutową. Udzielający pomocy w obronie Viktor Gaddefors (nr 18, Arriva Polski Cukier) próbuje go zatrzymać. Gdy następuje kontakt między graczami - gwizdki sędziów milczą.
Obrońca nie ustanowił legalnej pozycji obronnej na drodze przeciwnika z piłką zanim nastąpił kontakt. Mimo że utrzymywał ręce pionowo - w swoim cylindrze - rotuje swoje ciało, powodując kontakt biodrem. Kontakt ten należy uznać za nielegalny, ponieważ wpływa na swobodę ruchów przeciwnika będącego w akcji rzutowej.
4. Legia Warszawa - Trefl Sopot
Aleksa Radanov (nr 12, Legia) wyprowadza atak swojej drużyny. Kiedy na polu ataku na jego drodze pozycję obronną zajmuje Jakub Schenk (nr 55, Trefl), Radanov mija go - wykonując charakterystyczny manewr podczas kozłowania. Gdy następuje kontakt między graczami - sędzia prawidłowo odgwizduje faul ofensywny Radanova - faul osobisty.
Mijając Schenka, Radanov prawym ramieniem powoduje nielegalny kontakt z szyją i głową obrońcy, kiedy kozłując roluje się wokół niego. Mimo że kontakt może być bolesny dla przeciwnika, zagranie to uznajemy za koszykarskie - i w tej sytuacji nie spełnia ono kryteriów faulu niesportowego, gdyż nie jest to nadmierny kontakt.
5. Legia Warszawa - Trefl Sopot
Drużyna Legii rozpoczyna zagrywkę na polu ataku. Kiedy Ojārs Siliņš (nr 15, Legia) stawia zasłonę dla Andrzeja Pluty (nr 3, Legia), następuje kontakt między zasłaniającym i kryjącym Plutę Jakubem Schenkiem (nr 55, Trefl). Gdy po kontakcie Schenk upada na parkiet, sędzia prawidłowo odgwizduje faul ruchomej zasłony Siliņša.
Stawiając zasłonę przeciwko zawodnikowi w ruchu, Siliņš nie respektuje elementów czasu i odległości - i sam również jest w ruchu w momencie kontaktu. Siła zderzenia znacząco wpływa na możliwość kontynuowania akcji obronnej, dlatego kontakt uznajemy za nielegalny.